Kto odpimpuje mi pokój?-zapytał mój młodszy synek.
Słowo odpimpuje jest modne w TV w programie Discovery. Leci tam program pt."Kto odpimpuje mi bryke?". Program przedstawia ludzi którzy sa posiadaczami starych samochodów i dzięki temu programowi z tych gratów robią niepowtarzalne jeżdżące cuda :-).
Nasz synek tez uważał ze jego pokój potrzebuje małego liftingu.
Pokój stopniowo przechodził metamorfozę. Na pierwszy rzut poszły ściany, z pasteli zostały przemalowane na białe i odcienie szarości.
Na drugim planie zostały sosnowe mebelki, które przytargaliśmy ze starego mieszkania.
Sosna ma to do siebie ze z czasem żółknie i traci na urodzie. Na to tez znalazł sie sposób.
Komoda,szafa ,biurko oraz regał na książki zostały pomalowane na biało-zrobiły się lżejsze i takie bardziej angielskie.



Wyglada rewelacyjnie!Gratuluje i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło.:)
OdpowiedzUsuńło Boze... taka piękna szafa, cudnie pożółcona . nie mogłas mi sprzedać zanim ją skrzywdziłaś?
OdpowiedzUsuń