Witajcie kochani :-)
Pierestrojka tarasu szczęśliwie dobiegła końca :). U ubiegłym roku cieszyliśmy sie jak dzieci, gdy sami z mężem zbudowaliśmy nasz taras -pisałam o tym miedzy innymi tutaj.
W tym roku mamy znowu powód do radości, bo go zadaszyliśmy :-). Co prawda nie własnoręcznie, ale z naszym pomysłem w roli głównej
Nie będę sie rozpisywać, pokaże Wam zdjęcia naszego szczęścia. Gdyby nasuwały sie jakieś pytania, to na wszystkie odpowiem :-)
Pod daszkiem powiesiłam gruba zasłonę, która zasłania nas przed luksami
płynącymi z nieba :-)

słoneczko powoli zachodzi, zapalają sie lampiony solarne oraz włączamy światła. Jest cicho przytulnie i nastrojowo :-). W ostatni weekend pogoda sprzyjała długim spotkaniom ze znajomymi.Wcale sie nie chciało wchodzić do domu. Było cieplutko i wakacyjnie :-)
Ostatnio z mężem doszliśmy do wniosku, ze zadaszenie powiększymy o kolejne kilka metrów kwadratowych. Wygląda na to ze pierestrojka nie będzie miała końca :)
pozdrawiam wakacyjnie
Lucy
Wasze szczęście piękne, jasne, przytulne, nastrojowe, baaardzo klimatyczne:))) Jeśli dobrze widzę to i u Was zagościły firany z IKEA ( ja też mam je w swojej altanie i jestem nimi zachwycona:)))
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczywania i samych przyjemnych chwil w tak pięknym miejscu:)))
Tak Agatko wiszą firanki Lill, masz racje można sie nimi zachwycać :-). Sa zwiewne jak mgiełka i gęste ja moskitiera. Polecam wszystkim :)
UsuńJest piękny! Taki klimatyczny, oaza spokoju. Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńjest sympatyczny :-)
UsuńGenialnie! Normalnie dodatkowy wielki ''pokój'' na powietrzu :) Aż normalnie zazdroszczę takiego tarasu :) Przyjemnych chwil życzę!
OdpowiedzUsuńspory pokój, mąż tylko narzekał na brak TV podczas mistrzostw :))
UsuńNic dziwnego, że nikt nie chce wchodzić do domu, bo na tarasie jest ślicznie i jasno:) Bardzo fajny pomysł z przeźroczystym daszkiem, dzięki któremu jest tak jasno:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie taka opcje sobie wymarzyliśmy, żeby daszek chronił przed słońcem i deszczem a jednocześnie nie zabierał światła dziennego wpadającego do salonu :-)
UsuńCudowne miejsce, bardzo klimatyczne. Pomysłowe rozwiązanie z daszkiem, a tak mi przeszło przez myśl - jak przy takim przeszklonym daszku rozwiązać kwestie bardziej "techniczne" tj. utrzymaniago w czystości? (Deszcz czy inne np.ptaszkowe nieczystości ;)
UsuńNo chowaj się moja altano, jak cudownie! Wszystko wygląda pięknie, aż chce się siedzieć i odpoczywać :) Gratulacje! PS podoba mi się dopisek o pierestrojce, to tak jak u nas hehe
OdpowiedzUsuńNie opowiadaj złych rzeczy o altance -jest piękna i również przytulna :-). Mozna wdrożyć jeszcze kilka fajnych pomysłów i będzie Waszym prywatnym pałacem :-)
UsuńRewelacja:) Pieknie wyglada w dzien i cudnie wieczorkiem:) BRAWO!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńdziekuję :-)
Usuńoczami wyobraźni widzę te przemiłe wieczory spędzane na tym cóż tu dużo mówić pięknym salonie na świeżym powietrzu:)
OdpowiedzUsuńnie mylisz sie ani troszkę :)
UsuńTaras bajka !!!!! Prawdziwy salon !!!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie nie mogę się napatrzeć !!!
Oczywiście mam pytania. Te materiały wiszące chyba z Ikei ? i na czym wiszą, czy też jakieś karnisze z ikei ? I na czym wieszałaś firany ?
Pogoda sprzyja ! ma być upalnie cały tydzień na pewno więc miłego letniego wypoczynku życzę. My też urzędujemy na tarasie !!! pozdrawiam
Chodzi mi o materiały pod daszkiem :)
UsuńAli -pod daszkiem wisi zasłona IKEA WILJ -jest dość gęsta i nie przepuszcza za dużo światła. Karnisze to biale rurki tez do nabycia w ikei, montowane na wspornikach BETYDLIG. Z tym salonem masz racje-to kolejny pokój, jego zaleta jest ze cały czas rotuje świeże powietrze :-). Wpadne zaraz do Ciebie na taras :-)
UsuńU nas jeszcze skromnie ! Ale może na weekend podczas wypadu nad morze zahaczę do Ikei i kupię te karnisze, dzięki za info, myślałam na jakiś sznurkach wieszać, bo wisi wysoko pergola, kratka ale tak będzie trwalej na pewno i ładniej. A ta zasłonka przydałaby się dla kuzynów, którzy zrobili właśnie takie zadaszenie, pozdrawiam
UsuńPowiem tak. Nie widzialam ładniejszego i przytulniejszego tarasu. Moja zazdrosc jest tym wieksza, ze mieszkam w bloku hehe....:) pozdrawiam i zapraszam http://robiewdomu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńEwciu ja tez kiedyś mieszkałam w bloku i wiem doskonale o czym mówisz. Swoimi marzeniami zbudowałam nasz dom-to jest wykonalne mówię Ci :-) Spróbuj a zobaczysz :-)
Usuńprzepiękny! jak w bajce :)))))
OdpowiedzUsuńAle pięknie!!!
OdpowiedzUsuńAnia - Frania
Pięknie wyszedł Wasz tarasik. My również w tym roku zadaszyliśmy nasz. Cieszymy się już nim 1,5 miesiąca i nie możemy się nacieszyć, każdą wolną chwilę spędzamy w tym miejscu. Powiem Ci, że nasz taras bardzo ale to bardzo przypomina Wasz:))), fajnie mieć tak podobne gusty:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłych chwil w Waszym cudownym azylu.
Kasiu dziękuje za mile słowa :-). Jak pokazałaś swój taras od razu napisałam w komentarzu ze u mnie powstaje cos bardzo podobnego. Jak patrzyłam na niego to miałam wrażenie, ze sie zmaterializowały moje myśli :-) Dzieki Tobie mogłam zobaczyć na żywo, bo u mnie byl jeszcze tylko w sferze myśli i szkicu na papierze :-). Wam życzę dużo zdrówka i fantastycznych dni na deskach tarasu. Pozdrawiam gorąco Kasiu
UsuńAż dech zapiera! Z takiego tarasu to nie chce się schodzić:-) Wspaniała robota. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękny taras, można na nim spędzać czas od rana do wieczora. Gratuluję i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest tak fajnie ze dlatego postanowiliśmy powiększyć jego powierzchnię mieszkalną:-)
UsuńPodloga wola o odnowienie )))
OdpowiedzUsuńpodziwiam zapal , ja jednak nie odpoczelabym wsrod tylu drobiazgow , wole minimalizm .
Czy zabezpieczaliscie czyms kanaliki w plytach dachowych ? mam takie same i zostawilismy otwarte , teraz sie obawiam , ze zgromadzi sie tam brud , wilgoc . Iwona
Iwonko -taras ma dopiero rok i zapewniam cie ze nie wola o odnowienie. Jest specjalnie postarzana i zapuszczana olejem :). A dawno kładliście daszek, moze jeszcze nie jest za późno żeby kanaliki zabezpieczyć. Nasze były zabezpieczone z góry i dołu rożnymi rodzajami taśm. Jedna to paroprzepuszczalna a druga paroizolacyjna-chyba nie pomyliłam :-). Widziałam daszek u kogoś nie zabezpieczony po 3 miesiącach od montażu-powiem ci dramat. Brud o mech. Jesli dacie rady jeszcze cos zrobić, to zróbcie jak najprędzej
UsuńDziekuje , polozony 2-3 tyg . temu
UsuńTo podobnie jak nasz :-). Na brzegi kanalików oprócz wspomnianych taśm przykleja sie na silikonie obojętnym plastikowe listwy. Robi sie taka szczelna konstrukcja ze nic nie wtargnie :-)
Usuńrozmarzyłam sie........
OdpowiedzUsuńzabieram go do siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Betty -ponoć kobietom w ciąży sie nie odmawia, ale ja uczynię wyjątek :-)))
UsuńPrzepięknie to mało powiedziane! Efekt jest fantastyczny. Wysłałam już link do tego posta rodzicom (budują dom) i mojemu M. (z treścią też tak chcę!). W przyszłym roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zmieniamy lokum i wtedy też stworzę sobie taką oazę. Ściskam :)
OdpowiedzUsuńŻycze ci tego bardzo bardzo :-)). Każdemu życzę żeby go dopadło takie szczęście i miał kawałek swojego prywatnego nieba. Pogratuluj rodzicom decyzji budowy domu :). Wam także życzę żeby wszystko poszło zgodnie z planem :-)
UsuńChyba sie wzruszylam droga Lucy;-) jest przepieknie,kazdy detal,kolor,fakturka.... jeden dzien w moim zyciu taki tarasik chciec chce;-) moj balkoniku,przeprosic go musze,bo juz nie jest najpiekniejszy;-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSwojemu balkonikowi tez pewnie oddajesz sporo swojego serca i czasu. Zapewne jest najpiękniejszy w okolicy :-)
Usuńo rety fantastycznie wyszło :) bajeczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńJest super!
OdpowiedzUsuńWOW! Ale pięknie. Nie mogę wyjść z zachwytu :-) zapytam jeszcze raz już pewno po kilku dniach użytkowania o zasłonki - jak się mają do komarów? Ja zamówiłam sobie zwykły woal bo bałam się, że przez oczka w zasłonkach z ikei będą przełazić. Mieszkam tuż przy lesie i komarów ci u nas dostatek ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Weronika
Weroniko- zasłonki jako moskitiera sprawdzają sie DOSKONALE. Siateczka jest na tyle gęsta ze sie żaden owad nie przedostanie :-)
UsuńJestem oczarowana 8)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna oaza, jestem pełna podziwu. Ciężko byłoby mi opuścić to miejsce, gdybym już zasiadła w fotelu :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Marta
Wasz taras jest przecudowny! Jasny, przytulny, marynistyczny, iście wakacyjny :)
OdpowiedzUsuńPrzewidujecie urlopowiczów? bo chętnie spędzę na nim któryś weekend :P
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Jestem zachwycona! Teraz tylko czekać na telefon od wszystkich pism wnętrzarskich z propozycję sesji zdjęciowej!!!
OdpowiedzUsuńTwój taras będzie moją inspiracją :)
Czy można prosić o zdjęcie tarasu od od "przodu"? czyli jak stoisz przed nim z dalszej perspektywy???
Będę wdzięczna.
Pozdrawiam Patti
Patti podaj maila, prześle ci zdjęcia. To co widać na prezentowanych zdjęciach to tylko jedna cześć litery L. Za zakrętem budynku jest druga część tarasu, chyba nawet większa :-)). Ciężko to jest uchwycić na jednej fotce, ale postaram sie
UsuńPrawdziwa oaza i miejsce stworzone do wypoczynku:) Podoba mi się wszystko i chętnie sama bym tam posiedziała:)
OdpowiedzUsuńjak mieszkasz niedaleko to zapraszam cie :-)
UsuńCudowny taras, wprost idealny na lato ;) Twój taras jest inspirujący :))
OdpowiedzUsuńjeśli cie tylko czymś zainspirowałam to bardzo sie ciesze :-)
UsuńPiękne i klimatyczne miejsce stworzyłaś...
OdpowiedzUsuństarałam sie to jakoś wszystko ujarzmić :))
UsuńBrawo,dawno nie widziałam tak pięknego tarasu!..
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :-)
UsuńToż to raj na ziemi...
OdpowiedzUsuńhehehe
UsuńCudownie!!! Wpadne do Was na BBQ ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam cie bardzo serdecznie, posiedzimy, pogadamy :)
UsuńAle pieknie........na takim tarasie to moglabym spedzic nawet zime :) Jestem zachwycona Waszym rajem :) Stworzylas super klimat.....baaaaardzo mi sie podoba, pozdrawiam wakacyjnie Basia
OdpowiedzUsuńTak Basiu w ziemie tez by sie w takim miejscu posiedziało , dzięki za mile słowa :-)
UsuńTaras jak marzenie i do marzenia stworzony. Gratuluję
OdpowiedzUsuńNo właśnie marze sobie zeby zadaszyć druga jego cześć :-)), wtedy to dopiero będzie fajnie :-))
UsuńBardzo piękny i klimatyczny taras! Gratuluje pomysłowości i gustu. Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję :)
UsuńJest przepięknie!!! Nie dziwię się, że letni czas spędzacie na zewnątrz, w tak uroczych warunkach:D I jest tak wakacyjnie, ze nie trzeba już nigdzie wyjeżdżać;)
OdpowiedzUsuńTo sa święte słowa, ze nie chce sie z domu ruszać, mimo ze wskazania są do odpoczynki poza domem :)
UsuńTo najcudowniejszy taras jaki kiedykolwiek widziałam!!!
OdpowiedzUsuńeeeeeeee tam aparatko, sa tysiąc razy piękniejsze :)
Usuńjest cudny:)))))))
OdpowiedzUsuńDzieki Dorotko :)
UsuńLucy - no brak słów. Dla mnie idał! Niech się Wam pięknie odpoczywa:)
OdpowiedzUsuńDzieki Marteczko :-)
Usuńwow, kochana to magia, coś wspaniałego
OdpowiedzUsuńKochana cudownie:) O takim zadaszeniu marzę, bardzo klimatycznie u Ciebie, będziesz dla mnie inspiracją:) długich słonecznych wieczorów na tarasie życzę:) aga
OdpowiedzUsuńJak w nadmorskiej willi! Cudnie!
OdpowiedzUsuńKochana raj na ziemi. Jest tak pięknie, że oczu nie można oderwać. Zazdroszczę bardzo. Marzę o takim miejscu. Jak na razie jesteśmy w trakcie zmian na balkonie, niestety tak pięknie jak u Was nie będzie. Ojjjj jak mi się to podoba wszystko. No klasa. A dodatki, które tworzysz to bajka. Wiesz jak to wszystko uwielbiam. Buziaki! Ania
OdpowiedzUsuńLucy szczęka mi opadła i szybko jej nie pozbieram;-) mnie odpowiada w 100% ja bym się na nim tak zatraciła że miałabym problem z chodzeniem do pracy;-) rewelacja buziaki kochana
OdpowiedzUsuńcudownie! Jak w jakimś ekskluzywnym kurorcie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce !!! Wszystko tak cudnie dopracowane. Brawo :)
OdpowiedzUsuńJaką farbą pomalowane są drewniane/białe elementy ? Planuję podobny taras w moim przyszłym domu i zbieram różne fajnei sprawdzone rozwiązania.
Będę wdzięczna za podpowiedź ;)
Pozdrawiam
Kasiu dzieki za mile słowa -biała farba to Dekoral -farba do drewna i metalu, kolor śnieżnobiała :-)
UsuńLucy piękny, piękny taras! Dopracowany w każdym szczególe, brawo:):) Pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuńraj na ziemi!!! brak mi słów by opisać piękno tego miejsca. wspaniała strefa wypoczynkowa! nie mogę się napatrzeć, jest to najpiekniejszy taras jaki kiedy kolwiek widziałam! gratuluję wspaniałego pomysłu!
OdpowiedzUsuńLucy co tu pisać już mówiłam, że masz tam jak w raju - wszystko co kocham <3. Nie ma co pisać o szczegółach, bo jest bosko!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z przezroczystym daszkiem.U nas dach niestety zaciemnia salon.Pozostałe pomysły równie rewelacyjne!Raj po prostu!
OdpowiedzUsuńJest tak cudnie, że nie można NIC nie napisac :))) Biel, drewno, wiklina i kwiaty i swiece - czego chcić więcej, Jest PIĘKNIE ! Pozdrowienia Lucy nasza Kobieto do naśladowania !!!
OdpowiedzUsuńCudownie, idealnie.....wszystko pieknie dobrane,..teraz tylko winko, kawa, truskawki i o calym swiecie mozna zapomniec....
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i serdecznosci
Enjoy it!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ania
jestem pod wieeelkim wrażeniem naprawdę!! jest idealnie!!! te dodatki ten klimat no po prostu cudo!!!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję za wszystkie mile komentarze :). Nie spodziewałam sie ze az tylu osobom spodoba się nasz letni pokój :-)
Usuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZabrakło mi słów Lucynko!!!
OdpowiedzUsuńOj cudnie!!!!! :))))))))
OdpowiedzUsuńPodglądam i się inspiruję od dłuższego czasu Twojego bloga. Jestem na etapie budowania domu i zadaszony taras był moim marzeniem, specjalnie zmieniłam projekt aby go mieć. Na chwilę obecną plan był przykryć go podobnie jak dach dachówką. Chciałam aby na tarasie panował przyjemny cień, teraz znów martwię się, że zaciemnie salon przez to. Zakochałam się jednak w Twoim białym i delikatnym tarasie....Powiedz proszę czy Twoje rozwiązanie daje cień czy nie ma efektu sauny?
OdpowiedzUsuńIzo dach pokryty dachówką ma swój urok, ale tak jak mówisz jego wada jest to ze zabiera światło dzienne wpadające do salonu. Pewnie sie nie da mieć obu rzeczy jednocześnie :)).My wybraliśmy światło, bo strasznie nie lubię mroku :-). Żyjemy w takim klimacie ze upalnych dni możemy policzyć na palcach, wiec bardziej sie nastawiłam na doświetlenie salonu przez resztę roku :))
UsuńDaszek z poliwęglanu przepuszcza ponad 80 % światła dziennego, ale nie daje cienia. Stąd moim pomysłem było powieszenie pod daszkiem tkaniny która fajnie zacienia. To może byc rozłożony żagiel, mata bambusowa albo pergotenda. Myślę, ze możliwości jest sporo. U nas akurat jest to biała gruba zasłona.
Powiem ci ze kiedyś widziałam daszek nad tarasem pokryty dachówką, w którym zamontowane były szyby, byc moze to były okna dachowe-to jest jakieś wyjście zeby nie zaciemnić sobie salonu. Na pewno cos odpowiedniego znajdziesz :-))
Lusi gdzie kupilas te solarne lampioy biale ?/pod sufitem zadaszenia/ Od dawna na nie poluję !
OdpowiedzUsuńBede wdzieczna za podpowiedz !!!
TARAS ABSOLUTNIE WYJATKOWY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lusi z Wodzisławia śł.
Lusi to lampiony IKEA seria SOLVINDEN :))
UsuńDzieki Lucynko,jutro zabieram sie do roboty w mojej altanie,mam stare drzwi,przemaluje je na niebiesko,zrobie przecierke,jakies rybki na nich pozawieszam i latarenki.A ostatnio pzrywiozlam z RABU w Chorwacji-stare sieci rybaka i juz wiszą pod zadaszeniem .Teraz przydaly by sie TWOJE BOJKI i inne marynistyczne ozdoby.
UsuńLusi-Twoj taras-salon pzrypomina mi angielski dom na pustej plazy,taki latem mam ciagle w głowie....Doceniam Twoja prace bo wiem ile to jest wysiłku,myślenia,czasu i serca włożonego w ten wyjątkowy pomysł ! EFEKT-najpiękniejszy taras w POLSCE I NIE TYLKO !!!!!!!!!!!
Lusi z Wodzisła wia Śl.
Lusi-juz zazdroszczę ci tych sieci, muszą byc świetna ozdobą, tym bardziej ze są z CRO :)). Powiadasz angielski domek przy plaży- no powiem ci ze podobają mi sie twoje skojarzenia :)). Mam nadzieje ze niebawem dostane jakieś zdjęcia efektu końcowego twoich altankowych prac. Bardzo lubie oglądać graniasty innych osób.
Usuńpozdrawiam cie bardzo serdecznie :-)
Jestem urzeczona! Widziałam już Twój taras, ale teraz, wieczorową porą wygląda wspaniale. Chciałabym, żebyśmy jak najwięcej korzystali z naszego, ale nawet mały deszczyk powoduje, że trzeba uciekać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Martus -właśnie to co piszesz doprowadziło mnie do decyzji o zadaszeniu. Dzisiaj daszek przeszedł probe generalną-lało dzisiaj bardzo obficie i daszek nigdzie nie przecieka-jest zrobiony idealnie. Nawet pranie pod nim wyschło :-). Zachecam cie do wykonania-zobaczysz jaki to luksus :))
UsuńPięknie jak w bajce, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSuper, super, super a już sie bałam że zadaszenie zabierze Wam światło, że będzie tam ciemno ale uff jest cudownie jasno. Wcale sie nie dziwię, ze nie chcecie wchodzić do domu, taras macie rewelacyjny. Gdyby brał udział w Bitwie o Dom z pewnością byłby wygrany. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła,bajka po prostu bajka!!!!
OdpowiedzUsuńPiekny....bajkowy...suuuper! Zazdroszcze! Też taki chce !
OdpowiedzUsuńWow!! Pięknie!! Ale pięknie!! Tylko pozazdrościć. Magiczne miejsce Wam wyszło!
OdpowiedzUsuńWitaj, dostałaś tak wiele komentarzy, że pewnie mój zniknie gdzieś pomiędzy nimi. Ale ja się po prostu nie mogłam powstrzymać, żeby nie dołączyć do ogólnego zachwytu!
OdpowiedzUsuńTaras jest piękny! nie co ja piszę PRZEPIĘKNY!!!
Proszę pozwól mi skopiować twoje zdjęcia, żebym mogła je często oglądać!
Taki taras to moje marzenie!!!
Pozdrawiam gorąco! :)
Dasiu żaden komentarz mi nie umknie, szczególnie taki sympatyczny :)). Kopiuj zdjęcia, jeśli tylko cie inspirują to nie ma problemu :-)). Kiedys może mnie zaprosisz na swój i tez bede z przyjemnością na niego spoglądać :))
Usuńtaras przepiękny!!!!!!!!!! ,też jestem na etapie dobudowania tarasu ,ale mam wątpliwości do zadaszenia Mamy juz 3 lata zadaszenie z poliuretanu na wiacie przed garażem i mimo zabezpieczeń /takie jak opisujesz -pokazałam Twój opis mężowi i twierdzi ,że wszystko to dał/ obecnie wygląda brzydko - większa część w glonach Nie wiem więc czy zda to na przyszłość egzamin ??
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona wystrojem ,ale ten dach ?????? Alicja
Sama jestem ciekawa jak będzie wyglądał za parę lat. Na pewno będę o tym wspominać ku przestrodze albo do zachęcenia innych. Jak juz będzie taki paskudny ze nie będę mogla na niego patrzyć, to płyty wymienię na nowe :))
UsuńO matko, bajecznie....Jak na folderze z zagranicznej wycieczki......
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbosko!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
http://mieszkalnie.blogspot.com
Niezwykłe! Brak mi słów! cudnie wyszło!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
DECU Style
Niesamowity taras, bajeczny i klimatyczny :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWowwwww... !!! Fakt oaza i to boska oaza :)
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać o ten stolik/półkę na kółkach z haczykami? Gdzie można taki kupić?
OdpowiedzUsuńPięknie! Jestem pod wrażeniem :-) W takim miejscu aż chce się relaksować :-)
OdpowiedzUsuńPS. Gdybym tylko miała swój domek.... też mam już w głowie od lat jego wystrój włącznie z zadaszonym tarasem wychodzącym na ogród :-)
Weszłam na Twój taras i zaniemówiłam z wrażenia, a co tam zaniemówiłam - powietrza nie mogłam złapać. To najpiękniejszy taras jaki widziałam, nawet w marzeniach na takim nie byłam... dach mnie rozbroił, podłoga, meble, firany, lampy które tak ciekawie powiesiłaś - jest po prostu idealnie i zjawiskowo. Szybko stąd nie wyjdę. Pozdrawiam cieplutko - Ania.
OdpowiedzUsuńPiękna ta Wasza oaza!!!:)
OdpowiedzUsuńO matko! Cudownie!!! Wyszło przepięknie :) Brakuje mi słów, żeby opisać jak bardzo mi się podoba to co zrobiłaś na swoim tarasie :))))
OdpowiedzUsuń