Kochani
Na pogodę w tym roku nie możemy narzekać-mamy afrykańskie upały, żar tropików itp.
W tym wszystkim jest za mało opadów, które sa niezbędne do wegetacji.
Dla ochłody sięgnijmy po dodatki w kolorze niebieskim-od jasnego poprzez kobalt ,indygo do głębokiego marynarskiego granatu. Każdy tutaj jest na miejscu.
Kolor niebieski wnosi do pomieszczenia harmonie i daje uczucie świeżości
Gdy na niego patrzymy nasze tętno się obniża a organizm się wycisza :) -dlatego tak często jest polecany do sypialni.
Należy do kolorów chłodnych stąd idealnie sprawdzi sie w stylu scandi i nowoczesnym.
*****
Dzisiaj na odmianę zapraszam Was do wewnątrz, żeby nie zanudzać swoim tarasem :)
Salon na okres letni nabrał wakacyjnego wyglądu.
Efekt marynistyczny osiągnęłam bardzo szybko i łatwo. Do białych zasłon doszyłam granatową bawełnianą tasiemkę w dwóch szerokościach. Takie same tasiemki nałożyłam na abażury lamp. Do tego uszyłam jeszcze tym samym sposobem bieżnik i mam bardzo ładny świeży komplet-idealny na lato.
Granatowa podusia została nabyta w TK Maxxie w strefie wyprzedażowej w okazyjnej cenie :). Takie zakupy NAS cieszą, prawda ?
To białe ażurowe, to ceramiczny taboret, element bardzo często przewijający sie we wnętrzach amerykańskich. Stołkowi poświecę kiedyś trochę więcej czasu,bo warto :)
Jeszcze do niedawna bardzo trudny do nabycia w naszym kraju. Ceny są bardzo wysokie, uzależnione od koloru i rozmiaru.
Ja swój nabyłam na Westwingu za 1/3 ceny. Bardzo sie ciesze, ze go mam :)
Oczywiście powstają nowe wzory poszewek, bez których juz sobie nie wyobrażam życia :))
Ostatnio oszalałam absolutnie na punkcie wzorku na poniższej poszewce- to mój absolutny hicior, który wzbogacił moja ofertę handlową :).
Wzór greek key pięknie wygląda w każdej konstelacji kolorystycznej
miłego weekendu dla wszystkich odwiedzających i szukających inspiracji
Lucy
Przypominam, o wyprzedaży która ma miejsce na moim drugim blogu.
Zapraszam tych co juz byli i te osoby które jeszcze tam nie trafiły.
Prawie codziennie staram sie wrzucać cos nowego, zapraszam serdecznie :)
Ale pięknie! A stołek jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńZ takiego salonu można nie wychodzić cały dzień:-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zasłony i abażur:-)
Pozdrawiam:-)
Zachwyciłam się tym taboretem. Jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej sesji w Moim Mieszkaniu!!! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAniu skąd wiesz o sesji? Czyżby gazeta juz była w kiosku?
UsuńDokładnie aż takich umiejętności jasnowidza nie mam:)
UsuńAż poleciałam do kiosku sprawdzić czy mówisz prawdę :). Potwierdzam, numer juz jest do nabycia :)
UsuńLucynko u Ciebie zawsze jest na czym oko zawiesić a stołeczek cudowny! Gdzie zdobyłaś takie cudo?
OdpowiedzUsuńBeti-dwa tygodnie temu byla jakas "orientalna" kampania na Westwingu. Kupiłam bo od kilku miesięcy mnie już ta myśl nachodziła, ale stwierdziłam ze wiecej niz 200 zł nie dam-no i zmieściłam sie w kwocie :)
UsuńBardzo fajnie wymyśliłaś te granatowe akcenty. jak zawsze głowa pełna pomysłów :)
OdpowiedzUsuńZszokowało mnie, że mistrzyni poduszek zaopatrzyła się w sklepie w poduszkę własnie, hmm.... ale śliczna jest :)
pozdrawiam, Ania
Własnie ta mistrzyni chciała miec coś co wykonał inny mistrz-tak mi sie podobała, ze nie moglam sie od niej uwolnić :)
Usuńpiękny wystój :)
OdpowiedzUsuńdzieki :)
UsuńAleż ślicznie :)) Doszycie kilku pasków materiału w kontrastowym kolorze i całkowicie odmienione wnętrze.... jestem pod ogromnym wrażeniem. Grunt to głowa pełna pomysłów :)
OdpowiedzUsuńPrzez takie łączenie granatowego i bieli skojarzyło mi się z takim marynarskim stylem - a na te, jak mówisz, "afrykańskie" upały to rzeczywiście trochę morskich klimatów by się przydało! Nie spotkałam się z tym stylem Hampton, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTak klimaty nadmorskie obecnie sa bardzo na czasie. Jakby tak chciała jeszcze powiać bryza morska to byłabym szczęśliwa :). Poczytaj o stylu Hamptons, mnie zachwycił i nie chce odpuścić. Trochę juz czuje przesyt wszechobecnym stylem scandi- jak wszystko w nadmiarze może sie przejeść :)
UsuńPowiało wielkim światem Pięknie
OdpowiedzUsuńOj, Lucy przepięknie mój ulubiony nadmorski klimat .... mmm. Usiadłabym tam na herbatkę :)))
OdpowiedzUsuńNo to zapraszam, nawet ciasteczko sie jakies znajdzie :)
UsuńBardzo elegancko, a jednocześnie wakacyjnie i świeżo :) Piękny salon!
OdpowiedzUsuńPiknie, nie mogę przestać się gapić. Dziś kupiłam Moje Mieszkanie jak co miesiąc i jaka niespodzianka - Twój przepiękny taras marin
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze poznałaś :)
UsuńNo jak mogłam nie poznać :-)
OdpowiedzUsuńNo jak mogłam nie poznać :-)
OdpowiedzUsuńNo jak mogłam nie poznać :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję sesji w MM!!Piękne te podusie!!Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńzachwycona,zauroczona,takiego Hamptons w twoim wydaniu potrzeba było moim spragnionym oczom :) cudownie :)
OdpowiedzUsuń