Do turkusu dołączył róż. Bardzo lubię ten infantylny kolor :-)
W tym tygodniu nawet zakupiłam sobie różowe -strzępiaste tulipany, które wraz z wazonem umieściłam w różowej torbie uszytej z różowego materiału. Ot taki mały akcencik świąteczny
W tym tygodniu nawet zakupiłam sobie różowe -strzępiaste tulipany, które wraz z wazonem umieściłam w różowej torbie uszytej z różowego materiału. Ot taki mały akcencik świąteczny
W tym roku bratki opanowały cały mój dom i ogród. Wcześniej nie doceniałam ich urody.
A one są takie wdzięczne -kwitną aż do jesieni, czyli cały czas jest na czym powiesić oko.
A one są takie wdzięczne -kwitną aż do jesieni, czyli cały czas jest na czym powiesić oko.
Poniżej wklejam akcent przyrodniczy. Takie okazy mam w ogrodzie. Po jakimś czasie ślad po ich "gimnastyce" pojawia się w studni w postaci złożonego skrzeku. Nasze żabki to chroniony gatunek kumaka. Śmiejemy sie z mężem, ze jak się "zieloni" dowiedzą o tym, ze mamy kumaka i traszki to nas wysiedlą i założą na naszej ziemi rezerwat przyrody :-)
Ślicznie u Ciebie! Tulipany pięknie wyglądają w tej torbie.A to zielone cuś obok to mech?
OdpowiedzUsuńBratki tez bardzo lubię...
Pozdrawiam
Piękne poduszki na kanapie dojrzałam! Takie tulipany mnie zachwycają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ale ślicznie i pozytywnie u Ciebie ;) pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńAle kolorowo i wesoło u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
Jak zwykle można się tu ogrzać optymistycznymi barwami, przytulić policzek do pięknych podusi. Oby taka wiosna i na zewnątrz już była...
OdpowiedzUsuń