Czas najwyższy aby zrobić pierwsze przymiarki do ozdób świątecznych
Wreszcie mogłam gdzieś użyć zgromadzone materiały w pastelowa krateczkę. Uszyłam z nich wielkanocne zajączki. Wyszło ich małe stado. Tak mi sie podobają, ze nie mogę obiecać, ze nie powstaną jeszcze dodatkowe sztuki. Mam jeszcze zapas materiałków w krateczkę vichy w innych kolorach. Moze mnie jeszcze moja wyobraźnia poniesie :-)
Wreszcie mogłam gdzieś użyć zgromadzone materiały w pastelowa krateczkę. Uszyłam z nich wielkanocne zajączki. Wyszło ich małe stado. Tak mi sie podobają, ze nie mogę obiecać, ze nie powstaną jeszcze dodatkowe sztuki. Mam jeszcze zapas materiałków w krateczkę vichy w innych kolorach. Moze mnie jeszcze moja wyobraźnia poniesie :-)
Zastanawiałam sie gdzie je umieścić, powiesiłam je na gałązkach brzozowych na świeczniku-tutaj chyba zostaną na dłużej.
W tym tygodniu stoją u mnie świeże tulipany-tym razem w zółtym kolorze :-).
Fajnie wyglądają z turkusowymi dodatkami.
Kurcze jak ja lubię wiosnę-po tylu tygodniach postu od barw, wreszcie można bezkarnie szaleć.
Fajnie wyglądają z turkusowymi dodatkami.
Kurcze jak ja lubię wiosnę-po tylu tygodniach postu od barw, wreszcie można bezkarnie szaleć.
Piękny swiecznik i pięknie przystrojony! bardzo sympatyczne zajączki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super te zajączki! Ja właśnie pracuję nad kurkami :-)Skąd bierzesz takie śliczne literki, które widzę u Ciebie na blogu? (Takie jak to turkusowe"E")Pozdowionka!
OdpowiedzUsuńŚwietne zajączki! I te wiosenne kolory, sama radość. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorowe zajączki:)
OdpowiedzUsuńWiosna, wiosna ach to ty...
OdpowiedzUsuńOgonki zajączków szyte na miarę ;-) Piękna całość!
Piekne króliczki w ślicznych pastelowych kolorkach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ozdoba.
pozdrawiam
Ślicznie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Piękne zajączki świetnie wyglądają na tej karuzeli :) Rewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuń