Dawno nie gościłam na Waszych blogach ,
dawno tez nic nie pisałam na swoim. Tak sie życie ułożyło, ze byłam
zabsorbowana innymi sprawami. Kilka ładnych dni mam wycięte z życiorysu,
ale powoli wracam do normy. W tym poście chciałam wam pokazać swoją
produkcje ciut inną niż szycie :-). Przez pewien czas myślałam, ze umiem
tylko szyć, dlatego chciałam popróbować swoich sił w innych dziedzinach
:-)
Bardzo podobają mi sie szklane słoje z wytrawianymi napisami. W każdej piwnicy pewnie można znaleźć butelki czy słoiki w fajnym kształcie z których można zrobić niepowtarzalne ozdoby.
Kiedyś na targu zakupiłam jeden słoik słusznych rozmiarów. Od razu zaświtała mi myśl, ze trzeba go jakoś fajnie ozdobić. Wytrawianie czy piaskowanie szkła n ie wchodziło w rachubę-bo sie na tym nie znam. Za to folia mroźna daje bardzo podobny efekt. Wiadomo, ze to nie jest trwała dekoracja bo folia ma swój określony żywot.
Wycięłam szablon z folii mroźnej logo CLV, które widnieje u mnie na poduszkach i na firankach
Na poniższym świeczniku na szklanym lampionie też przykleiłam taki sam napis -
stworzył sie taki fajny komplecik.
Po oklejaniu szkła wróciłam do malowania. Kiedyś na starociach mój mąż wypatrzył stary wiklinowy kufer. Ja na niego nie zwróciłam uwagi ale mąż stwierdził, ze jest fajny i ze wraca z nami do domu. Umyliśmy go karcherem, potem pomalowałam go białą lako bejcą, Mąż zaproponował, abym w nim posadziła kwiatki, ale troszkę mi go szkoda brudzić ziemią. Ostatecznie zdecydowałam ze wymaluje coś na nim w stylu marine i będzie służył jako pojemnik na ogrodowe pledy koce i poduszki.
To tyle na dzisiaj -wszystkim życzę bardzo pogodnej wiosny-ja w ogrodzie ostatnio spędzam bardzo dużo czasu :-))
dobrze, że jesteś! Super pomysł z tą folią na słojach :) pozdrawiam i zapraszam na moje książkowe candy :)
OdpowiedzUsuńMi do gustu przypadł pomysł z koszem. Ostatnio ze swojego strychu przytaszczyłam na dół dwa duże kosze wyczyściłam i szukam na nie pomysłu, bo są dość ciekawe. Wybielenie ich to fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńA Ty do buteleczek przygotuj jeszcze naleweczkę i na jesień jak ta lala, na pewno wpadnę ;-)
ja też wróciłam wczoraj po dłuższej przerwie:) uwielbiam takie słoje:) oj uwielbiam! buziaki
OdpowiedzUsuńCieszę sie że jesteś, mam nadzieję że wszystko ułozyło sie po Twojej myśli!!! słoje cudowne, a metamorfoza skrzyni rewelacyjna!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie nagłówkowe! :) Fajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda:) No to teraz trzeba zdobyć taką folię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękny kosz, jak Ty to robisz, jestem w szoku, prześliczne wszystko!!
OdpowiedzUsuńAle piękne te buteleczki baaaardzo mi się podoba .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPieknie i gustownie. Podziwiam! Serdecznie pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuńniezły pomysł z folią, a koszy i walizek nigdy nie zawiele :)
OdpowiedzUsuńA ja zaczne od tego,że piekny masz banerek,zakochac się można :)
OdpowiedzUsuńButelki sa cudne!jedyne w sowim rodzaju,fantastycznie,że próbujesz wciąż nowych technik.Kosz również pięknie wymalowałaś,na prawdę bombardujesz pomysłami:)
Pozdrawiam gorąco
kosz fajnie wyszedł. ja wciąż nie znajduję czasu na ozdobienie swojego w łazience
OdpowiedzUsuńwygląda super, ciekawe tylko jak zachowouje się w myciu?!!! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńA witaj:D
OdpowiedzUsuńKosz jest po prostu fenomenalny!!!!I bardzo byłoby szkoda go na kwiatki. Ja także odświeżałam wielką wiklinową skrzynię. Trochę pracy to kosztowało ale byłó warto.
Pozdarwiam
Słoje piękne!!! Ja ciągle się zastanawiam jaki sposób zdobienia szkła nie przerasta moich możliwości :) i ten z pewnością taki właśnie jest!! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńLucy jak Ty sie za cos zabierzesz to juz wiadomo, że finał zakonczony będzie sukcesem. Słoje sa przepiękne i świecznik też. jest to naprawdę bardzo fajny pomysł! Co do kosza wiklinowego to przeszedł niezłą metamorfozę, z takim lookiem pewnie byłby kilka razy droższy. Fajny taki mąż co skarb prawdziwy odkryc potrafi:)
OdpowiedzUsuńświetne :) pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńświetne prace, bardzo fajny pomysł z napisami na szkle z folii:)
OdpowiedzUsuńKuferek piękny :) A pomysł z folią na szkle bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńLucy, jesteś prawdziwą czarodziejką, czego dotkniesz zamienia się w piękną ozdobę. Śliczności. Pozdrawiam cieplutko. Sabina
OdpowiedzUsuńKosz jest świetny ! Dobry pomysł z ogrodowymi pledami ! nie mogę się doczekać arażancji z koszem w roli głównej :)
OdpowiedzUsuńA naklejki na słojach- podziwiam za cierpliwość w wycinaniu- efekt jest naprawdę świetny ! Jak z jakiegoś katalogu ;)
Pozdrawiam,
Maedlein ♥
Jejku jakie to szkło piękne, masz talent, wiedziałam to od dawna;) Bardzo mi się podoba, a kufer?, no cóż, tylko pozazdrościć tak zaangażowanego męża:)
OdpowiedzUsuńKosz swietny, ale sloiczek tez niczego sobie, szkoda, ze folia nie jest trwala. W kazdym razie wyszlo Ci to idealnie. Brawo.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
B.
Witam, ja mam pytanie techniczne korzystałaś z foli efekt szkła piaskowanego czy z matowej przeźroczystej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karola
Piękne słoje!!A kuferka pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładny efekt daje ta folia - wygląda jak prawdziwe mrożone szkło. Kuferek superowy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pomysł na ozdobienie słojów fenomenalny - wyglądają jak stare, francuskie szkło. Kufer też bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci wyszło , i ozdabianie szkła i kuferek tez cacy !
OdpowiedzUsuńKażdy chyba ma stare słoje lub butelki w piwnicy,więc Twój pomysł ozdabiania na pewno się przyda!Świetny efekt!Kosz wyszedł iście wczasowy!Miło na niego popatrzeć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Te sloje sa rzeczywiscie w pieknych ksztaltach, a napisy to wisienka na torcie-idealne!
OdpowiedzUsuńFajnie ze znowu jestes:)
Też ostatnio ozdabiałam słoiki folią matującą, Twoje wyszły rewelacyjnie. Kufer świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetne te słoje:)Ja ostatnio siedzę w garażu i maluję walizki:) Jakaś zaraza, czy co?:):)
OdpowiedzUsuńZnowu cudne przedmioty. Niezwykłe rzeczy wychodzą spod Twojej ręki. Pozazdrościć talentów :) Kufer rzeczywiście jest fantastyczny. Wspaniale go "podrasowałaś". Gratulacje! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPięknie!!! WYglądają super ozdobiobe folią...
OdpowiedzUsuńI uśmiechnęłam się bo kilka dni temu Mój przywiózł mi taki sam ogromny słój lecz w kolorze przydymionym ...:-) Ktoś go własnie chciał oddać w ręce śmieciarzy... słój przechwycony i zawitał do nas- chyba dam mu nowe życie i ozdobię:-)
Mroźne dekoracje są super, ale to przerobienie kuferka niesamowicie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAleż pracowita i zdolna z Ciebie osóbka, nie mogę się zdecydować co podoba mi się bardziej ozdobione szkło czy kufer - trudna decyzja:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na Candyhttp://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html
Szkło z mroźną ozdobą wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńI brawo dla męża że nie odpuścił temu koszykowi - jest świetny po tym jak się nim zajęłaś, uwielbiam klimaty marynistyczne.
A gdzie kupię taką folię mroźną???
OdpowiedzUsuń