Witajcie kochani-bardzo chciałabym Wam podziękować za tyle miłych komentarzy pod ostatnim postem w sprawie tarasu.
Nadszedł czas aby pokazać drugą, ale nie ostatnia cześć naszego wybiegu pod nazwa KĄCIK PRZYJĘĆ :)
Oczywiście nie jest to miejsce tylko goszczenia znajomych, tutaj jest nasza jadalnia na świeżym powietrzu. Ostatnie dni ku temu sa bardzo sprzyjające. Nasz taras nie ma jeszcze stałego zadaszenia -będzie zrobione w późniejszym czasie. Tymczasowo przed słoneczkiem chroni nas żagiel. Sprawdził sie w ubiegłym roku, wiec w tym roku kontynuuje swoja powinność :)
Na co dzień mamy tylko 4 krzesła przy stole. Jak zapowiada się większa ilość biesiadników, robimy dostawkę. Bardzo lubię stół w nakryciu dostojnym, romantycznym. Jest wtedy taki mój, taki kobiecy :). Wtedy przeważają odcienie różu, jest dostojnie i spokojnie.
Kwiaty to niezbędny rekwizyt w moim otoczeniu mam ich sporo, rożnych gatunków.
Druga wersją która gości wymiennie to styl marynistyczny. Tutaj przeważają granaty i czerwienie. Jest bardziej dynamicznie :-)
To chyba tyle,aby Was nie zanudzać.
Życzę dużo ciepełka i słoneczka- w końcu tak długo czekaliśmy na to lato :)
lucy
Dostojnie... czas na relaks.
OdpowiedzUsuńNie dojrzałam leżaczka, ale kocyków powinno wystarczyć, albo przytargam swój, już się u Ciebie moszczę ;-) Poczęstuje się wisienką i zażywam słoneczka.
Jest naprawdę cudowny!!
jestem ciekawa kiedy nastąpi ta chwila :-)
UsuńCudownie:) O takim tarasie marzę. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGosiu marzenia sie spełniają, juz ja to wiem :))
Usuńale przepięknie. wymarzony taras L:) slicznie eterycznie kobieco. slicznie!
OdpowiedzUsuńdzieki :-)
UsuńCudownie!!!!!
OdpowiedzUsuńA te poduchy Lexington to moje marzenie:)
Myszko-ja tez o takich marzyłam i przez przypadek nabyłam. Znalazłam sie we właściwym miejscu o właściwej porze i dorwałam :-)
UsuńJest po prostu pięknie :)
OdpowiedzUsuńObiad, czy kolacja w takim miejscu, o śniadaniu nie wspominając, to czysta rozkosz :D
Gratuluję!
Karo co racja to racja
Usuńpozdrawiam ciepluchno :-)
Dwie wersje i jedna od drugiej piękniejsza :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę słonecznej pogody, by jak najdłużej korzystać z przyjemności przebywania na tarasie :-)
Tak -codziennie patrze w niebo i ciesze sie ze świeci słońce :-)
Usuńoch.... Pięknie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny powiew romantyzmu...:) Ależ mi się podoba. Wspaniały tarasik, niezwykle oryginalny. Detale dodają uroku:)
OdpowiedzUsuńWłasnie masz racje detale sa potrzebne nie tylko w domu :-)
UsuńCoś pięknego!! Podoba mi się wszystko od podłogi po rośliny,poduszki i całą resztę :)
OdpowiedzUsuńchwilo trwaj :-)
Usuńidealnie
OdpowiedzUsuńno prawie :-)
UsuńCudne po prostu aranżacje:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, jeden i drugi styl podoba mi się bardzo ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzęki dziewczyny, to miłe co piszecie :-)
Usuńulalala ale pięknie, to gdzie mam wpaść na kawkę/;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wpadaj gdzie ci pasuje-zawsze będziesz mile widziana :-)
Usuńślicznie, Wasza strefa przyjęć, zarówno w romantycznym wydaniu jak i marynistycznym jest bardzo ładna. Oba style bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Pozdrawiam:)
Patrycja
Bosko! Jestem zachwycona jak pięknie To wszystko razem wygląda :)
OdpowiedzUsuńdzieki :-)
UsuńTo może tak małe spotkanie pod chmurką?
OdpowiedzUsuńObie wersję stołu urzekające, nie będę wybredna ...
Jak masz tylko ochotę, to zapraszam pod żagiel :-)
UsuńTaras prześliczny, nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńTo ja się zapowiadam na sesję romantiko:)))to moja bajka:))))cudnie:)))
OdpowiedzUsuńTaras w obydwu odsłonach bardzo mi się podoba.Pierwszy taki romantyczny,sielski.Drugi marine style-bardzo na czasie,letnie,nadmorskie klimaty.SUPER!!!Nic tylko się relaksować :)
OdpowiedzUsuńLucy ale extra u Ciebie :-)) zdradzisz, gdzie kupiłaś materiał w róże? A jeansowe poduchy po prostu miodzio ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Weronika
Werus -kiedyś te roże były do nabycia w IKEA, ale bardzo dawno temu :-)
UsuńPięknie - jestem zachwycona całym tarasem a także klimatem, który na nim panuje, dodatkami dopieszczonymi w każdym elemencie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ale do mnie przemawia ta druga wersja bo ja nie jestem fanką różowego :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
śliczne podusie, uroczo dobrane!
OdpowiedzUsuńTak niewiele trzeba i można stworzyć klimat na tarasie , na który mamy ochotę... Ty jesteś w tym mistrzynią. Podoba mi się jedna i druga odsłona. Ciekawa jestem co jeszcze masz do pokazania .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
Jola z bloga "żyjąc z pasją".
ojej:)) tylko odpoczywać:)))
OdpowiedzUsuńPastelowa wersja Twojego tarasu jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńNie trzeba wyjeżdżać na wakacje :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie , jestem tu po raz pierwszy i bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńpoprostu pieknie,przy takim stole mogłabym siedzieć cały dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne miejsce, a do tego można je aranżować w zależności od potrzeb lub nastroju. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
I tu masz racje -daje spore pole do popisu :-))
UsuńLucy,Ty mnie dobijasz........masz balkon podielony na strefy......ale mnie skręca z zazdrości;))))Pięknie w obu wersjach,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTy aparatko :-)))
UsuńKażda strefa Twojego tarasu zachwycająca:) I podopieszczałaś szczegóły perfekcyjnie! Pięknie!
OdpowiedzUsuńDzieki Asiu :-))
UsuńŚwietnie wygląda ten taras tak zaplanowany. Zwłaszcza w dobrym słońcu!
OdpowiedzUsuńLubię Twój Taras ogromnie
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńTaras przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCzy możesz zdradzić gdzie kupiłaś ten biały komplet ogrodowy?
pozdrawiam gorąco,
alA
Alu te meble kilka lat temu były do nabycia w Jysk. Podobne kiedyś widziałam na ALL :-)
UsuńŁaaaaaaał...
OdpowiedzUsuńLucy ... jest pięknie!!! ***
Fajnie ze ci sie podoba :-))
UsuńZapraszam Cię do mnie :-) Po pierwsze mam wystawionych kilka nowych dodatków do domu , po drugie candy :-))
OdpowiedzUsuńKochana kratkę możesz kupić w www.3suisses , mają tam pościel, prześcieradła czyli płachty materiału na 2 na 3 metry i różne, prześcieradła z gumką. Ceny niezłe, przeceny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPracowita z Ciebie kobitka - po prostu wspaniale urządzony kącik jadalniany - widać że dopracowałaś każdy detal. Kocham styl marine ale nie powiem romantyczny klimacik też mnie uwiódł :)
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i licżę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńTak się składa, że faktycznie taras jest bardzo ważnym miejscem i muszę dodać, że ja również chętnie na nim spędzam czas. Jestem także zdania, że bardzo fajny wybór mebli tarasowych na pewno mają w https://ogrodolandia.pl/ i ja tam swoje zamówiłem całkiem niedawno.
OdpowiedzUsuńOzdoby do ogrodu mogą nadać twojemu przestrzeni na zewnątrz osobistego charakteru. Wyobraź sobie, jak twoje ulubione rośliny są podkreślone przez eleganckie donice lub jak kolorowe girlandy świetlne tworzą magiczną atmosferę wieczorami. Wszystko to i wiele więcej można znaleźć na stronie https://hortus.biz.pl/. Dzięki różnorodności oferty, każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńWybierając meble do ogrodu, warto zastanowić się nad ich funkcjonalnością i odpornością na zmienne warunki atmosferyczne. Ostatnio natrafiłem na ciekawy artykuł, który porusza temat wyboru mebli aluminiowych i drewnianych: https://www.naszpowiat.pl/artykul-4media/25052,jak-wybrac-najlepsze-meble-aluminiowe-i-drewniane-na-taras. Podkreśla on znaczenie wyboru mebli, które będą nie tylko ładne, ale też odporne na deszcz, słońce i mróz. Moim zdaniem, dobór mebli powinien być przemyślany, aby służyły nam przez wiele lat. Osobiście skłaniam się ku meblom aluminiowym ze względu na ich lekkość i łatwość w utrzymaniu.
OdpowiedzUsuń