Tak jak zapowiadałam w poprzednim poście, pojawiam sie z czymś żółtym :)))
Zapraszam na sporą porcje słonecznej energii.
Wiosna potrzebuje mocnego akcentu. Kolor żółty w tej roli sprawdza się doskonale.
Żywy odcień stanowi zastrzyk radości i energii. Jest fajny ale tylko w kilku dodatkach.
W nadmiarze może być męczący. Warto go łączyć z kolorem, który potrzebuje ożywienia, np z szarym.Jest to bardzo ciekawe połączenie, szary jest barwą spokojną, neutralną, drugi to kolor słońca - bardzo śmiały i wyrazisty.
Marokańska koniczyna na żółtym tle wygląda bardzo nietuzinkowo :-))
Oprócz kwiatów których świeżość mija po kilku dniach warto mieć mocniejszy akcent
na troszkę dłużej. Niech to będzie wazon, świeca, poduszka
Chciałam Wszystkim podziękować za liczne i sympatyczne komentarze pod ostatnimi postami. Są tak samo motywujące do działania jak wspomniany kolor żółty.
Trzymajcie sie ciepło :-))
Lucy
Jak nie lubię żółtego ... tak z Twoimi poducham ta szarość wygląda obłędnie. Kocham Twoje poduchy!!!! No i te koce są mega piękne czy szyjesz takie na zamówienie? Buźki!
OdpowiedzUsuńWlasnie ten z pierwszego zdjęcia wykonany jest na zamówienie :-))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMimo,że nie przepadam za żółtym,od wczoraj mam mnóstwo żółtych tulipanów .... i teraz korcą mnie żółte poduszki :)
OdpowiedzUsuńTen kolor tez nie jest moim faworytem, ale w postaci kilku akcentów szczególnie wiosna jest mile widziany :-)
UsuńŻółty jest idealnym kolorem po szarej zimie. Bardzo ożywia wnętrze i przypomina,że wiosna za pasem:))
OdpowiedzUsuńtak, to kolor ktory jednoznacznie kojarzy sie z wiosną :-)
UsuńPiękne zdjęcia,wiosenna kolorystyka, śliczne prace...chętnie będę też zaglądać na drugiego bloga i również obserwować...pozdrawiam ciepło i wiosennie...
OdpowiedzUsuńzapraszam :-)
Usuńpięknie wygląda i jak zdążyłam przeczytać na wnętrzarskich blogach to najnowsze trendy! ....i byłam sceptycznie do nich nastawiona, Ty kompletnie rozwiałaś moje obawy, pieknie , ale też wzory tkanin dużo piękna tu czynią:-)) pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńjak to tendy-beda mialy swoje 5 minut, potem znowu trzeba będzie czekać, az sie ktos tym kolorem zainteresuje i go wylansuje :-))
UsuńOj, to prawda, Lucy, że czasem chce się żółtego:) Zwłaszcza po szaroburej porze roku, która, mam nadzieję, już za nami:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się właśnie takie niewielkie akcenty. Może dlatego, że miałam kiedyś kuchnię z dodatkami na żółto, przejadły mi się do dzisiaj:) Natomiast turkus z poprzedniego posta, cudowny!!!! W połączeniu z szarością, bajka!
Gratuluję pracowitości. Zasuwasz jak mały samochodzik:)
Pozdrówka z za miedzy!
Asiu znam twoje uwielbienie do odcieniu niebieskiego :-)
UsuńCudne! Zresztą jak zwykle :) Moje nowe poszewki marokańskie właśnie wczoraj dostały wkłady :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucy :*
Prześlij zdjęcia jak sie prezentują :-))
UsuńNiebawem pewnie wrzucę na bloga :)
Usuńczekam zatem cierpliwie :-)
Usuńbardzo fajne, wezmę sobie go do serca
OdpowiedzUsuńAj,cudownie,świeżo,wiosennie,tak jak lubię ! U mnie też żółte akcenty w postaci dodatków.Obecnie wyczekuję materiału w żółte chevrony na poszewki i będzie git ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Chevron w kolorze żółtym jest świetny :-)). Powiedz aja jak ty sie czujesz, jak ząbek?
UsuńCytrynowa aranżacja wygląda pięknie i wyjątkowo - ładnie i z wielkim smakiem dobrane kolory - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle cudownie cytrynowo i te piekne marakonskie wzory ... cud ... :)
OdpowiedzUsuńŻółty kolor jest bardzo energetyczny:)
OdpowiedzUsuńLucy, rewelacyjne połączenia żółtego, szarego i jak w poprzednich postach - turkusowego, super!
OdpowiedzUsuńBOOOsko:):)
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczny post! lubię to :)
OdpowiedzUsuńale wiosennie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Muszę u siebie też wprowadzić trochę żółtych akcentów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Osobiście nie lubię jakos żółtego,ale u Ciebie wygląda naprawdę zjawiskowo:))
OdpowiedzUsuńAle piękne...Marzą mi się żółte dodatki na święta. Czy mogłabyś podać mi cenę tych żółtych poduch. Są naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńmonikaw159@gmail.com
oj, tak, żółty stanowczo!!!
OdpowiedzUsuńwyglada super :)))
OdpowiedzUsuńfajne zestawienie :D żółty strasznie dodaje energii :)))))))))
OdpowiedzUsuńTo zestawienie będzie chyba hitem sezonu. jest super, choć osobiście żółtego raczej nie lubię, to jednak jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności pojawiają się wu mnie ostatnio żółte kwiaty :)
OdpowiedzUsuńNie moje kolorki, ale wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Parę lat tamu panowała moda na łączenie tych właśnie dwóch kolorów - żółtego i szarego - ale głównie pojawiały się one w stylizacjach ubioru. W tym roku ta kombinacja też wraca do łask i jestem z tego powodu bardzo zadowolona bo to naprawde fajne połączenie, takie energetyzujące i ciepłe :)) powiem wprost, zakochałam się w tych marokańskich poduchach, śliczny wzór i do tego fantastycznie komponuje się z innymi motywami :)) nie ważne w jakim kolorze są poduchy, wzór jest tak piękny, że zawsze wygląda rewelacyjnie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu,ale nie lubię żółtego nawet w kwiatach,ale u Ciebie wygląda bardzo fajnie:))poduchy z wzorem bardzo na topie:))ale koc w szarościach to bym Ci skradła:)jak zresztą wszystkie szarości:))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńoj kusisz,kusisz na żółty..salon mam w szarościach i patrząc na twoje zdjęcia stwierdzam,że kropla żółtego ładnie by w nim wyglądała :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Te kontrast jest cudowny, a jak jeszcze te pomarańcza zobaczyłam, to chętnie bym się u Ciebie rozgościła :))
OdpowiedzUsuńśliczne tulipany, widać u Ciebie już wiosnę :)
OdpowiedzUsuńŻółty w Twoim wydaniu wygląda bardzo radośnie i... dostojnie w obecności szarego. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie. Ola Sz.
Żółty z szarym wygląda fantastycznie i poduszka bardzo udana! Super energia bije ze zdjęć :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne poduszki !! Wczoraj przyjechały do mnie szaro-białe. Perfekcyjne wykonanie :) Dziękuję. Jestem bardzo zadowolona. Moja sypialnie zyskała kolejne %%%. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzesliczne!!! Łazi za mną marokańska koniczyna od dawna a w żółci jest po prostu MEGASTYCZNA!!!!! planuje właśnie ciut żółci wtrącić na wiosnę,bosko,przekonałam się po twoich fotach,że wartoooo!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację, w czasie wiosny i Wielkanocy idealnym rozwiązaniem są żółte dodatki, dzięki nim pozytywna energia i słońce mamy w domku przez cały czas! ;-) Ja mając szare ściany i generalnie szaro-białe wnętrza, zaczynam zastanawiać się nad kolorem dodatków wiosennych, myślałam nad niebieskim, ale żółty wygląda cudnie! ;-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło jeśli odwiedzisz mojego bloga i może zostaniesz na dłużej? ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję i pozdrawiam Cię ciepło w te pochmurne dni! ;-)
śliczne kolory ! :)
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiało mnie połączenie żółtego i szarego. Pasują do siebie te kolory, razem tworzą ciekawą i oryginalną kompozycję.
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczna aranżacja ,nigdy bym nie pomyślała ,że żółty z szarym tak się lubią :)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
Dobrze dobrane, kontrastowe zestawienia wygląda świetnie - tak jest właśnie w tym przypadku. Te kolory pasują do siebie idealnie.
OdpowiedzUsuńJaka cena jest żółtej poszewki z 1 fotki?:) pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńellan-p@wp.pl
O, a wiesz że żółty to hit tej jesieni? :) Mi strasznie brakuje tego koloru ostatnio wszędzie. Zwłaszcza, że dni pochmurnych w Polsce jest więcej niż słonecznych, powinniśmy zatem otaczać się "słońcem" na inne sposoby. Wazonik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się żółte dodatki :) dobrze działają na mnie w pochmurny, zimny dzień- dodaj energii :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z okazji zmieniających się pór roku można spokojnie zmieniać wystrój domu. Dlaczego ma cały czas wyglądać tak samo? Warto poświęcić chwilę czasu na te metamorfozy, bo w takich pomieszczeniach czujemy się o wiele lepiej. Teraz przyszła wiosna, dlatego warto wprowadzić trochę akcentu z ciepłymi kolorami. Żółty, pomarańczowy, różowy - te kolory kojarzą się z wiosną, przynajmniej mi ;) Dlatego poprawiajmy sobie samopoczucie zmianami w naszym salonie, żółta poducha na pewno przykuje uwagę gości i wywoła uśmiech na twarzy! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, cudowny dom......nietuzinkowy klimat......
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
(nanorweskichwodach.blogspot.com)
Jest cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fascynujące miejsce a także wspaniale czyta się twoje teksty :) Oczekuję na następne a także zapraszam do siebie na moją stronke internetową - zapewne jeszcze nie raz tutaj wpadne poczytać twojego bloga ;-)
OdpowiedzUsuń