Czas najwyższy aby zrobić pierwsze przymiarki do ozdób świątecznych
Wreszcie mogłam gdzieś użyć zgromadzone materiały w pastelowa krateczkę. Uszyłam z nich wielkanocne zajączki. Wyszło ich małe stado. Tak mi sie podobają, ze nie mogę obiecać, ze nie powstaną jeszcze dodatkowe sztuki. Mam jeszcze zapas materiałków w krateczkę vichy w innych kolorach. Moze mnie jeszcze moja wyobraźnia poniesie :-)
Wreszcie mogłam gdzieś użyć zgromadzone materiały w pastelowa krateczkę. Uszyłam z nich wielkanocne zajączki. Wyszło ich małe stado. Tak mi sie podobają, ze nie mogę obiecać, ze nie powstaną jeszcze dodatkowe sztuki. Mam jeszcze zapas materiałków w krateczkę vichy w innych kolorach. Moze mnie jeszcze moja wyobraźnia poniesie :-)
Zastanawiałam sie gdzie je umieścić, powiesiłam je na gałązkach brzozowych na świeczniku-tutaj chyba zostaną na dłużej.
W tym tygodniu stoją u mnie świeże tulipany-tym razem w zółtym kolorze :-).
Fajnie wyglądają z turkusowymi dodatkami.
Kurcze jak ja lubię wiosnę-po tylu tygodniach postu od barw, wreszcie można bezkarnie szaleć.
Fajnie wyglądają z turkusowymi dodatkami.
Kurcze jak ja lubię wiosnę-po tylu tygodniach postu od barw, wreszcie można bezkarnie szaleć.