Mania bielenia wszystkiego co mi wpadnie w ręce mnie nie opuszcza. Kolejna ofiarą padł pokój młodszego synka. Niewinnie zaczęło sie od komody, potem biurko, szafie tez nie przepuściłam i na dodatek jeszcze trafiło na regał. Pokój zrobił sie zupełnie inny.
festiwal poduszek
W lecia dopadła mnie wena twórcza-tworzyłam poszewki na poduszki. Znajdowały sie wszędzie- u dziec,i w salonie ,gabinecie no i w kuchni. Zobaczcie sami. Wiele zostało rozpoczętych i czeka na dokończenie detali, ale narazie muszą poczekać do wiosny :-).
W międzyczasie zbieram różne tkaniny i inspiracje aby stworzyć zupełnie nowe cudeńka.
konsolka
Konsolka.......
To klasyczny stolik z szufladką pasujący do sypialni, przedpokoju jak również do pokoju gościnnego.
Ja na swoją długo polowałam-chciała znaleźć cos fajnego ale jednocześnie niedrogiego.
Widziałam piękne z drewna egzotycznego ale cena rzucała mnie na kolana.
Wreszcie kupiłam na wyprzedaży z ekspozycji sklepu.
Zmienie jej kolor-tylko sie zastanawiam czy na biały czy biały z brązowym blatem jak reszta mebelków w domu :-)
są piękne .........prawda?
To klasyczny stolik z szufladką pasujący do sypialni, przedpokoju jak również do pokoju gościnnego.
Ja na swoją długo polowałam-chciała znaleźć cos fajnego ale jednocześnie niedrogiego.
Widziałam piękne z drewna egzotycznego ale cena rzucała mnie na kolana.
Wreszcie kupiłam na wyprzedaży z ekspozycji sklepu.
Zmienie jej kolor-tylko sie zastanawiam czy na biały czy biały z brązowym blatem jak reszta mebelków w domu :-)
są piękne .........prawda?
stara półeczka kuchenna
Owego czasu kupiłam półeczkę w stylu wiejskim. Stan widoczny na zdjęciu. Była mocno podniszczona, ale najważniejsze, ze drewno było zdrowe. Przeleżała u kogoś w szopie sporo lat. Odnowiłam ją trochę w nietypowy sposób. Cała jest biała, jedynie dół pomalowałam na brązowo żeby choć trochę nawiązać kolorystycznie do reszty mebli kuchennych.
W zależności od pory roku będą stały lub wisiały na niej tematycznie związane bibeloty.
W zależności od pory roku będą stały lub wisiały na niej tematycznie związane bibeloty.
atak zimy?
No nie ,tego się nie spodziewałam. Przyszła w ciągu kilku chwil i się rozgościła na dobre. Dopiero co piałam z zachwytu nad walorami jesieni a tu nagle biała kołderka przykryła wszystko co się dało.
Niestety nie zdążyliśmy posiać trawy przed zimą :-(
Z dniem wczorajszym na wskutek nagłego ochłodzenia rozpoczął sie sezon grzewczy- w sumie fajnie ze znowu można popatrzeć na migocące płomyki w kominku. Atmosfera w domu jest niepowtarzalna-to rozchodzące ciepło i zapach -ach to misie lubią najbardziej :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)