małe zaskoczenie :)

A jednak myliłam się w tytule poprzedniego posta :). Zimka jeszcze nie chce dać o sobie zapomnieć.Rano po przebudzeniu zobaczyłam białą śniegową kołderkę
 Zaraz przypomniały mi się słowa piosenki Andrzeja Rosiewicza-"Zenek Blues"

Noc, całą noc dzisiaj zdrowo padało,
pierwszy zimowy spadł śnieg
i zasypało mie wszystko na biało,
spadł, zdrajca, nocą i cicho legł...

Nikt się go nie spodziewał nawet z najdokładniejszych prognozach :)
Ale ja na przekór zimowej aurze postanowiłam wystawić kolejny wiosenny post






Bahaterami kolejnego posta będą króliki-wszelkiej maści :)

już zapraszam :)

Lucy

zima chyba juz nie wroci :)

Patrząc na aurę za oknem przez ostatnie kilka dni to az się serce raduje :).
 Przyroda juz się bardzo ożywiła. Wychodzą z ziemi pierwsze zwiastuny wiosny- przebiśniegi, żonkile tez maja nabrzmiałe pąki. Bazie aż sie proszą żeby je zerwać.
W domu co rusz kwitnie jakieś kwiecie. Pięknie w tym roku zakwitł mi amarylis, szkoda ze raduje nasze oczy tak krotko

Wczoraj siedząc na tarasie wygrzewając się w promieniach wiosennego słoneczka miałam okazje obserwować trochę przyrodę. Ptaki wydawały sie bardzo ożywione. Latały tam i z powrotem i miałam wrażenie już zbierały budulec na swoje gniazdka. Jedna sikorka usiadła na wełnianym pledzie i tak tarmosiła go dziobem az wyrwała kawałek wełny i odleciała. 
Musialam pochowac cenniejsze rzeczy bo zniszczyły by wszystko :)
Stworzyłam taki wiosenny tryptyk :)
ptasie piórko

ptasie gniazdko

 sam ptaszek

pozdrawiam was wiosennie

lucy

na zewnątrz zima, w domu wiosennie :)

Moi kochani bardzo dziękuję za mnóstwo super komentarzy pod ostatnim postem. 
Nie myślałam, ze jest nas aż tak dużo myślących podobnie.
Słabo mi nie idzie pisanie postów w tym roku :). Stanowczo za mało sie tutaj pojawiam, 
zdaje sobie z tego sprawę.
Właśnie skończyły się ferie w naszym województwie. Dawno młodzież nie miała tak udanego wypoczynku pod względem pogody. Przez cale 2 tygodnie była regularna zima, lekki mrozik, codziennie nowa dostawa śniegu-no tylko pomarzyć o takiej zimie :). W górach jest tyle śniegu, ze sezon narciarski jeszcze potrwa jakiś czas :)
W domu powolutku pojawiają sie wiosenne kolory i motywy. 
Na początek pojawił sie kolor żółty, ktory rozwesela pomieszczenia,
 zastępując słonce w pochmurne dni :)


 Powstało sporo poszewek z motywami wiosennymi.
Wilki i jelenie ustąpiły miejsca motywom lżejszym wiosennym :
małe kaczuszki




 

duże kaczki


 Na dzisiaj tyle,odezwę sie za kilka dni :)

pozdrawiam ciepło i wiosennie

Lucy

własnie przegladam sobie marcowy numer MM -patrze a tu moja kuchnia :).
 Ależ wyróżnienie-dziękuje pani redaktor oraz Asiu Tobie za ładna fotkę :)

 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...