Patrząc na aurę za oknem przez ostatnie kilka dni to az się serce raduje :).
Przyroda juz się bardzo ożywiła. Wychodzą z ziemi pierwsze zwiastuny wiosny- przebiśniegi, żonkile tez maja nabrzmiałe pąki. Bazie aż sie proszą żeby je zerwać.
W domu co rusz kwitnie jakieś kwiecie. Pięknie w tym roku zakwitł mi amarylis, szkoda ze raduje nasze oczy tak krotko
Wczoraj siedząc na tarasie wygrzewając się w promieniach wiosennego słoneczka miałam okazje obserwować trochę przyrodę. Ptaki wydawały sie bardzo ożywione. Latały tam i z powrotem i miałam wrażenie już zbierały budulec na swoje gniazdka. Jedna sikorka usiadła na wełnianym pledzie i tak tarmosiła go dziobem az wyrwała kawałek wełny i odleciała.
Musialam pochowac cenniejsze rzeczy bo zniszczyły by wszystko :)
Stworzyłam taki wiosenny tryptyk :)
ptasie piórko
ptasie gniazdko
sam ptaszek
pozdrawiam was wiosennie
lucy
Oj już niech nie wraca ;) Piękne podusie, zwłaszcza ta z piórkiem!
OdpowiedzUsuńPiene poduchy i już myslałam, że te prymule też sa na podusi:)
OdpowiedzUsuńWidziałam ,że 7 marca ma być śnieg ;p ale o ile się sprawdzi to i tak penie na chwile spadnie się pożegnać i zrobi miejsce wiośnie ;) Poduszki piękne!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy! Motywy bardzo realistyczne:)
OdpowiedzUsuńoby już nie wróciła a było tylko co raz cieplej...
OdpowiedzUsuńpoduchy super :-)
Lucynko, jak zwykle zaskakujesz! Prześliczny ten tryptyk! :) Wiosna na pewno zaraz zapuka do twoich drzwi, tak u Ciebie kolorowo! :) Ściskam mocno, Magda
OdpowiedzUsuńWiosna juz jest na zakręcie, wiec trzeba ja godnie powitać.W tym tygodniu powinnam mieć niebieska tkaninke w odcieniu pastelowym :)
Usuńzawsze z niecierpliwością czekam na Twoje zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńpiękne poduchy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tryptyk! :) a ta poduszka z ptakiem wymiata! :)
OdpowiedzUsuńPoduszka z piórkiem jest moim typem!Przepiękna!
OdpowiedzUsuńhttp://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Zapraszam do domu ktory urzadzilam!Odslona 2!
Mnie już żaden śnieg chyba nie przestraszy, bo jak tylko poczułam słonko bardziej przygrzewające i ten dzień dłuższy to wiosna już tuż tuż. :) Świetne poduszki, czy to sitodruk?
OdpowiedzUsuńhttp://domwielopokoleniowy.blogspot.com/
Właśnie ten dłuższy dzien to wspaniałe uczucie-można więcej zrobić popołudniami :). To nie jest sitodruk :)
UsuńTwoje poduszkowe dzieła są jak żywe:) Uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy... Wiosenne, lekkie. I ten ptaszek... wymiękam :) Pozdrawiam, Agata.
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze sie Wam podobają :), dziekuje za pochwały :)
UsuńAleż wspaniały tryptyk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne poduchy! Seria z owadami i ptakami szczególnie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
prawdziwa wiosna już u Ciebie :) !
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńPoduchy są przepiękne, a co do zimy, może nas jeszcze zaskoczyć, dwa lata temu odśnieżałam auto 1 maja, oby się ta sytuacja nie powtórzyła, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWywołałaś wilka z lasu :)
UsuńPięknie kwitnące kwiaty, szczególnie ten amarylis. Nie znałam wcześniej tego kwiatu, i nie wiedziałam, że może tak pięknie kwitnąć.
OdpowiedzUsuńYour blog is really wonderful.I'm impressed by the beauty and brightness of your photography!
OdpowiedzUsuńOlympia
Piękna wiosna u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńpiękne poduchy prawdziwa wiosna zapraszam do siebie pozdrowionka http://stworzlepszydom.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJaką techniką wykonywany jest nadruk? czy jest trwały? (np po praniu?) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jest wysokiej jakości druk cyfrowy, wiec proszę sie nie obawiać prania i użytkowania :)
Usuń