Zwiastuny wiosny

Zaraz po jesieni przychodzi wiosna. Tak, tak nie pomyliłam sie :-)). Akurat nasz region zima w tym roku ominęła szerokim łukiem. To białe zwane śniegiem oglądałam tylko na zeszłorocznych zdjęciach :-)). Skłamałabym mówiąc, ze ciesze się z tego, ze zimy nie było. Góry bez śniegu, to tak jak zatoka Pucka bez wiatrów :-)). 
Mam nadzieje, ze to pierwsza i ostatnia w moim życiu taka dziwna zima.

Każdego dnia zapraszam do naszego domu wiosnę. A to kupuję kwiaty cięte, a to roślinki doniczkowe, a to wyciągam tkaniny w magicznych wesołych odcieniach.
Większość wypadów do sklepu kończy sie tym, że targam ze sobą ozdobniki w postaci różnokolorowych świec, świeczników, szklanek z kolorowego szkła. Przecież to wszystko sie przyda :))). To właśnie my jako panie domu budujemy w nim swojski nastrój i właśnie po to sa te wszelkie niezbędniki :-)). Zresztą czy ja mówię coś odkrywczego, przecież wszystkie wiemy jak to działa :-)).


Ostatnimi czasy wzięło mnie na malowanie wzorków marokańskich na poszewkach. 
Nie ukrywam, ze ten motyw jest bardzo trudny do namalowania, ale daję rady. Na tapetę poszedł kolejny kolor- tym razem miętowy. No, no powiem, ze spodobał mi sie efekt :-))

 

Dawno tez nie robiłam stolików/ tac- musiałam jakiś zrobić, by nie zapomnieć. 


poniższe prymulki to prezent walentynkowy od męża, dzięki kochanie :-))

do zobaczenia, pozdrawiam wiosennie :-))

Lucy

59 komentarzy:

  1. Te wzory sama namalowałaś??!! O ja cię,a myślałam,że to taki materiał! Rewelacyjnie ci to wychodzi!!! I ja miałam chęć w tym roku na prymulki ale jakoś nie mogę już nigdzie znaleźć ;[
    Taki stolik to moje marzenie ;)
    A co do zimy-nas nie ominęła,Lubelszczyzna była cała zasypana śniegiem ;p
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej,
      niedawno były w markecie z "owadem w godle", jeżeli masz blisko to najlepiej wybrać się po prymulki na giełdę w Elizówce lub "z drugiej strony" do hurtowni 24 Flora Polska w Ćmiłowie:) zapewne będą tez wkrótce w kwiaciarniach..
      Pozdrawiam;))))))
      KaSss

      Usuń
    2. Karmelowa-właśnie zima chyba w tym roku pomyliła kierunki :-)). Dla Ciebie także przesyłam pozdrowienia :-))

      Usuń
  2. Widzę że u Ciebie jest już Wiosna na całego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, mam jeszcze kilka asów w rękawie :-))

      Usuń
  3. Te wzory są niesamowite! Jakim cudem wychodzą Ci takie równe???
    Taca moje marzenie, ale jak na razie nie mam już gdzie wcisnąć:(
    Piękności tworzysz:)
    Lubelszczyzny zima nie oszczędziła, to fakt..ale od kilku dni napawamy się wiosenną temperaturą i nawet słoneczko się pokazuje- można głębiej oddychać:)
    Pozdrawiam serdecznie
    KaSss

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosnę zdecydowanie już czuć w powietrzu! Poszewki - mistrzostwo skoro to ręcznie malowane to chylę czoło, bo w życiu bym na to nie wpadła, że można tak precyzyjnie namalować wzór. Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to łatwe wyzwanie, ale jest to wykonalne :-)). Dziękuję za pochwały :-)

      Usuń
  5. Wzory przecudne. Wiosennie i pięknie:))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie, pozdrawiam również :-))

      Usuń
  6. Kocham kolor miętowy, więc Twoje poduszki to miód na dusze :-). Ja myślałam, żeby taki wzorek na ścianie namalować, może się na to porwę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi widziałam takie realizacje na ścianach-wyglądają przepięknie. Jak masz tylko ochotę to maluj :-))

      Usuń
  7. Przepiękne są te wzory!! A taca jest idealna ;) Zazdroszczę takiego talentu!!

    OdpowiedzUsuń
  8. a narzutę też sama gwiazdkowałaś, bo zastanawiam się jak to wychodzi na dzianinie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu -tak narzutkę tez malowałam. Na dzianinie sie trudniej maluje, trzeba mieć więcej cierpliwości :))

      Usuń
  9. Patrzę i oczom nie wierzę, że można "COŚ TAKIEGO" samemu namalować.... Cóż, uciekam zbierać szczękę z podłogi;)

    OdpowiedzUsuń
  10. o wow! super :) brawo!
    ja czekam aż znajdę chwilkę czasu, i siadam do maszyny. tkaniny już się wręcz przykurzyły.
    Na święta BN nie udało mi się zrobić wszystkiego co chciałam, ale liczę że uda mi się wiosnę przywitać w nowej odsłonie mieszkania ;))

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. faktycznie powiało wiosną:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obejrzałam kwiaty, turkusowe poduchy, i te w kwiaty też. I wyrwało mi się na głos tylko to...o Boże, jakie ładne... A mój mąż pyta, co jest takie ładne, że aż Pana Boga wołasz? Ja mu na to, że nic nic kochanie. Przecież chłop mój tego w życiu nie pojmie ;-) To, co ja go będę wtajemniczać ;-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. no te poduchy to wypas!!! A mi prymulki już niestety padły. Strasznie delikatne kwiatki

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW, jesteś moim mistrzem, co za precyzja! Boskie poduchy!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi sie szery wzór i jeszcze ten biały stolik (chyba z tacy)
    Zapraszam do mnie
    http://otymoowymitamtym.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. aż mnie naszło na prymulki:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna taca,przydałaby mi się do fotela,bo nie mam gdzie odstawić kubka,natomiast poduszki wychodzą Ci cudne.Aż trudno uwierzyć,że sama robisz wzór...dla mnie to mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne podusie a prymulki wywołują uśmiech na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Po tym co napisałaś odnośnie wszystkich szpargałek do domu - czuję się rozgrzeszona :-))

    Poduchy piękne .. zwłaszcza ta w mięcie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiosna w rozkwicie! Piękne kolorki :) I bardzo podobają mi się poduchy marokańskie....
    pozdrawiam serdecznie
    marta

    OdpowiedzUsuń
  21. slicznie u ciebie i kwiatuszki od męża super :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Och, mięta za mną chodzi i chodzi i coś mi się wydaje, że coś wychodzi. nie wiem tylko co;) Piękne poduchy i kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rety jakie piękne zdjęcia, a wnętrze już w ogóle:) Bardzo przypadły mi do gustu Twoje szaro-białe dodatki:)

    OdpowiedzUsuń
  24. ślicznie u Ciebie! tyle kwiatuszków! :) i ta stoliko-tacka:) coraz bardziej podoba mi się cała w bieli i chyba sobie swoją przemaluję:)
    dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
  25. widzę, że wiosna u Ciebie zagościła na dobre! jest pięknie!!! a mąż faktycznie kochany, że aż 3 prymulki kupił :)

    poduszka z marokańskim wzorem również piękna i stolik zachwycający. jak fajnie tu zaglądać i cieszyć oczy Twoim pięknym domem.

    ściskam cieplutko Ania

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie jest ;-). Nie wątpię, ze te wzory marokańskie to wyższa szkoła jazdy... tym bardziej podziwiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fakt! Ta miętowa wygląda bardzo wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pani Lucyno...jeszcze wczoraj rozmawiałyśmy " a może biała,a może siwa" a dziś Pani "wyskakuje" mi z moim kolejnym ulubionym kolorem...coś jutro Pani podeślę ;-) Jak zwykle zabrakło mi słów...,zapewne na żywo to wszystko prezentuje się jeszcze bardziej doskonałe ;-) Pozdrowionka Magdalena ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Magdaleno-miedzy wierszami wspomniałam o kontrastowym kolorku :)))))

      Usuń
    2. A faktycznie....teraz mi się przypomniało ;-)

      Usuń
    3. Wysłałam dzisiaj próbki materiału szarego i miętowego do pani Agnieszki :-))

      Usuń
  29. Piękne, przywołujące wiosnę. Fantastyczny kolor i wykonanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne są te poduchy :-) a Czy opcja białych z czarnym wzorem jest możliwa ?:-)
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak -mam 2 opcje bialy wzorek na czarnym tle i czarny wzorek na bialym tle :-). Pisz na maila -wysle ci zdjecia

      Usuń
  31. Super efekt! Miętowy jest bardzo modny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam ze w tym roku troszkę odpuści ale jednak trzeci sezon sie będzie trzymał w czołówce :-)

      Usuń
  32. fantastyczny wykon marokańskiego wzoru!!!
    super tam u Ciebie... wszystko doskanale pasuje do siebie :)
    miłej środy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiosna już coraz bliżej. Zapraszam na wiosenne ujęcie również do mnie na http://mysweetdreaminghome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Lucy,będę dzwonic do Teresy w sprawie spotkania jutro,bo dziś już nie zdążyłam,mam Twój nr tel z ostatniego spotkania,to zadzwonię jak coś będę wiedziała.Mam urwanie d...py w pracy i miałam nie iść,bo jestem trochę padnięta,ale nasze ostatnie spotkanie wspominam tak miło,że dochodzę do wniosku,że można odpocząć w towarzystwie....;))
    Wiem tylko,że spotkanie jest w Starej pierogarni,tak to się nazywa???
    Jejku,jak u Ciebie cudnie wiosennie,wpadłam tylko na momencik,żeby Ci napisać,ale na dłuższą wizytę przyjdę później,mam sraszne zaległości w oglądaniu....
    pozdrawiam.


    OdpowiedzUsuń
  35. Te poduchy szare z czerwienią .... cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  36. pięknie, zostaję na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale wiosną zapachniało......nie tylko poprzez prymulki ale przez te świeże i piękne kolorki na poduchach....pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  39. moja Droga- napisz mi jeszcze skąd masz ten piękny pled w gwiazdy, koc...a może to jeszcze coś innego- ma świetną strukturę.

    OdpowiedzUsuń
  40. Pięknie się to wszystko komponuje. Bardzo klimatycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jeju jakie piękne połączenie kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  42. Cuda! Zresztą jak zawsze. Podziwiam od dawna. Jakimi farbami malujesz?

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak widać, wiosna nie tylko za oknem :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...