Witajcie dziewczyny :)
Tak tak-mam kawałek drewna, który stal się wyposażeniem domu. Widywałam je bardzo często-same wiecie gdzie :). W ubiegłym roku spóźniłam się z moja prośbą o zostawienie jednej sztuki nie rozłupanej na drobniejsze części. W tym roku przyjechało do nas kilka kubików drewna i było w czym wybierać.Casting długo nie trwał, szybko wyłoniliśmy faworyta.
Gdy juz się okazało ze ten będzie NAJ , szybko został poddany obróbce. Został przykrojony na miarę, obdarty z kory do gołego i wygładzony szlifierką-wszystkie te przyjemne czynności dokonał osobisty mąż.Do nadania mu ostatecznego wyglądu przystąpiłam ja-w ruch poszła biała farba i olej w naturalnym kolorze na "blat".
Nie można powiedzieć, ze naturalny kolor buka jest nieładny, jest jak najbardziej OK.
Ale jak sie ma nadmiar białej farby,to chce się ją zużyć do wszystkiego :).
Żeby pieniek poczuł się na czasie chciałam go obić dookoła metalowymi ćwiekami-czyli zrobić mu taką modną pieszczochę :).
Niestety drewno bukowe jest za twarde albo ćwieki za miękkie, nic z tego nie wyszło.Wszystkie ćwieki które próbowałam wbić, krzywiły się.
Dlatego przymocowałam je wpierw do bawełnianej tasiemki, a tą przyczepiłam do pniaka. W każdej chwili obrożę mogę zdemontować :)
Z dołu oczywiście są przykręcone obrotowe kółeczka, i tutaj ukłon znowu w kierunku marketu Jula-tam kółeczka można zakupić najtaniej:)
Gotowe!!!!
Teraz czekamy, aż pieniek w piękny naturalny sposób popęka.
W moim warsztacie powstała kolejna poszewka ze zwierzakiem.
Jak wam się podoba ośnieżony nos wilka? Dla mnie idealna dekoracja na jesienno-zimowy czas :)
życzę dobrego tygodnia dla wszystkich odwiedzających :-)
Lucy
Świetne wykorzystany kawałka drzewa. Widziałam już takie pieńki z kółeczkami i bardzo mi się podobają i możliwości "dekorowania" jest mnóstwo. Bardzo ładnie to zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńdziekuję :)
UsuńBardzo ciekawy stolik a poduszka z wilkiem piękna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdzieki za mile słowa :)
UsuńNiesamowite przeobrażenie! Pomysłowa jesteś!Poduszki u Ciebie zachwycają:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńHej Lucy u Ciebie jak zawsze slicznie i pelno pomyslow czy te koniki sa do zdobycia pozdrawiam Ula
OdpowiedzUsuńpostaram sie zdobyć :)
UsuńPrzepiękne wilczysko. I tak już zimowo zapachniało, choć jesień dopiero... koniki są urokliwe bez reszty, skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńwilczysko jest niezwykle fotogeniczne :)
UsuńPieniek przepiękny !!! :))) …cudo:))
OdpowiedzUsuńwow Lucynko kolejne cuda pasują u Ciebie rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje prace db wiesz;-)
buźka
wiem, bo często o tym wspominasz, dziękuję za wszystko :)
UsuńPieniek to prawdziwy przystojniak :) Ale poducha..mmmm... w całości skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńWyszedł fajny stoliczek.
OdpowiedzUsuńPoducha rewelacyjna !!!!
Bardzo efektowny stoliczek! Cała stylizacja jest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:-)
dziękuję :)
UsuńFantastyczny pomysł i przepiękne wykonanie! Zdolna i pomysłowa kobietka z Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł z pieńkiem, bardzo ładnie się prezentuje. A poduszka z wilkiem rewelacja, prawie jak żywy:-)
OdpowiedzUsuńwow fajne cudeńka wyszły z tym drewnem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
odmieniłam jego los :)
UsuńLucy wilk boski, a pieniek strasznie pomysłowy. Pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Bardzo ciekawy pomysł. Karolina
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa metamorfoza , teraz to tylko na salony :)
OdpowiedzUsuńWilk bardzo przytulniasty!
Pozdrawiam serdecznie :)
salonowy pieniek :)
UsuńPodoba mi się, że jest na kółkach.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pieniek-stoliczek, mi nie przyszłoby do głowy,żeby zrobić mebel z kawałka drewna. Natomiast poducha super, wilk przecudny.Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńdziękuje za miłe opinie :). Oczywiscie pomysł z klockiem nie jest mój, widuje się takie rzeczy na blogach z Północy :p)
UsuńStoliczek wyszedł przepięknie. A koniki cudo. Czy można gdzieś podobne nabyć? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEdytko -koniki wycinał mi kolega z pracy. Mieliśmy kawałek wolnej deseczki i zrobiliśmy próbę. Wyszły świetnie. Jak znajdę znowu kawałek ładnej , grubej dechy to wytnę i dam znać :))
UsuńNo właśnie a ja z moim klockiem się spóźniłam wszystkie zostały pocięte:((Może w przyszłym roku uda mi sie coś uczknąć:)
OdpowiedzUsuńPoducha przepiękna! Uwielbiam Twoje poduchy na pewno złożę zamówienie bo muszę ją mieć na zbliżające się długie wieczory:))
Pozdrawiam cieplutko!
Ja mam odłożone kilka sztuk, szkoda ze to taka duża waga,bo bym ci wysłała, do samodzielnej obróbki :)). Wilczuś zaiste ma taka mordkę ze tylko sie do niego tulić :))
Usuńpozdrowionka slę
Lucy ja bym chciała takiego Wilka!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMy też robiliśmy koniki chyba dwa lata temu o tu:
http://insideproject8.blogspot.com/p/diy.html a jakąś granatową poduszkę do mojego dywanu byś wymyśliła? Może można jakiś filtr niebieski zrobić i granatowego wilka?!!! ????
Monia -te koniki wycinałaś wyrzynarką?Koniec świata, to trzeba mieć naprawdę dobra wyrzynarkę, żeby to tak ładnie wyszło :). Moje byly wycinane na frezarce-cala robotę odwaliła automatyczna maszyna :)
UsuńKusisz mnie z tym wilkiem w granatowym odcieniu-może spróbuje przerobić plik i go wydrukować :)
Wilk jest niemal jak żywy, chylę czoła ...
OdpowiedzUsuńfajne wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :))) Muszę o takim pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńWilk uroczy :)
potrafisz udomowić jak nikt inny! widzę, że Twoja pomysłowość po prostu nie ma granić. te ćwieki są szokujące. jesetem zdumiona Twoją kreatywnością, wydaje mi się, że takie pomysły to już coś więcej niż domowa twórczość, to dzielo sztuki.
OdpowiedzUsuńa nos wilka? no cóż... najlepsza poduszka jaka kiedykolwiek widziałam, jak tylko zobaczyłam pierwsze zdjęcie z nią, przestraszyłam się, wilk jest niczym żywy!
podziwam i nie wierzę, że Cię "zanm", czuje się zaszczycona!
Alem sie oblała teraz rumieńcem :). Dziękuję Aniu-twoje wypowiedzi zawsze sa takie naturalne i niewymuszone, podziwiam Cię :)
UsuńAle fajny pomysł! Nigdy nie przyszłoby mi do głowy żeby z kawałka drewna wyczarować taki świetny stoliczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny pomysł i piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńwow poducha rewealcyjna :)
OdpowiedzUsuńpoducha świetna, a motyw szczególnie mi bliski:D
OdpowiedzUsuńplanuje u siebie taki taborecik już od roku i nic:( planuje taki surowy na nóżkach ale jakoś do pracy zabrać się nie mogę:( pniaczek już stoi w piwnicy ale jakoś mnie to do pracy nie zagrzewa....a Twój cudny:) i biały:) no i ta ozdóbka-super wykonana praca:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLucy, mebelek wielkiej urody!:)
OdpowiedzUsuńA poduchy z puszystymi zwierzątkami, rewelacja!:) Skradły mi serce.:)
Ale cudny !!!!!!!1Tez mam onie i pienki poodkładane ,a czasu wciaz brak ,zeby je ogarnac !!!:(Ale musze spaic tyłek i wtargac je do chaty !!!
OdpowiedzUsuńpiekne !!!!!!!!!!!!!!!1Pozdrawiam cieplutko !!
Hej Lucyna wlasnie kupilam Moje Mieszkanie i kogo widze... gratuluje swietny artykul i zdjecia pozdrawiam bardzo goraco Ula
OdpowiedzUsuńUleczko dziękuje ci bardzo za miłe słowa, fajnie ze mnie rozpoznałaś :))
Usuńsuper i poducha też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńi moja podusia:-) robi piorunujące wrażenie, mój 4latek aż podskoczyl, jak ją pokazałam:-) dziś śpi już słodko razem z wilkiem:-) raz jeszcze dziękuję:-))))
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze ze synkowi przypadła do gustu i ze sie czuje bezpiecznie jak wilczek czuwa w pobliżu :)
Usuńpieńkowy stoliczek jest bomba,ty jesteś niemożliwa Lucy!!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie go udomowiłaś:)
OdpowiedzUsuńToż to czary mary są! :) :) :)
OdpowiedzUsuńpięknie to wymyśliłaś! no i oczywiście szacuneczek też należy się mężowi ale mimo wszystko bardziej chylę czoła Twojej inwencji :) naprawdę świetne, sama zaczęłam się zastanawiać nad taką półeczką bo drewienko jeszcze u mnie w całości... :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry, czy jest możliwość zakupienia poduchy z ośnieżonym nosem wilka? Anita wolvek@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńDzień dobry, świetny pomysł! Biały kolor dodaje mu zdecydowanie uroku i klasy. Poduszka z wilkiem jest prześliczna. Jaką metodą jest drukowana? Czy to jest materiał naturalny czy poliester, no i czy można prać bez obawy o stratę nadruku? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniczko-wilk jest nadrukowany cyfrowo na bardzo grubej bawełnie, która można bez problemu prac i suszyc na płasko :)
Usuń