Witajcie kochani
Jest sporo mam, które uwielbiają zdobić pokoje swoich dzieci. Malują, meblują, kupują śliczne dodatki. Pokoiki sa wymuskane na 102 :-). Udaje sie to póki dzieci nie protestują. Po osiągnięciu pewnego wieku, a u każdego jest inny -same chcą mieć wpływ na to co w pokoju ma być :)). Nie chce być inaczej, ale to bardzo dobry czas na odkrycie indywidualności.
Na prośbę przesympatycznej pani Sylwii stworzyłam stolik do pokoju jej córeczki. Taki mebelek może mieć wiele zastosowań-jest uniwersalny. Mysle ze nowej właścicielce przypadnie do gustu.
Kroliczek powstał dla innej juz dziewczynki, dorosłej-czyli dla mnie :-). Uszyła go dla mnie Iwonka, tez dorosła dziewczynka. W zamian ja dla niej uszyłam poszewki z owadami, bo Iwonka jest nauczycielka biologii i chciała mieć owadzie poszewki na swojej kanapie. Iwonko dziekuję za pięknie wykonaną królisie- jest świetna, sama w życiu bym takiego cuda nie uszyła :-)
Do czego lubią sie tulić nasze pociechy?-do wszystkiego co puszyste i mięciutkie. Poniższe poszewki to propozycja na chłodniejsze jesienne wieczory-wyglądają jak żywe.
Pamiętam jak mój Kubuś był mały, to spał z czapką z rudego lisa-za nic na świecie nie chciał jej wymienić na nic innego :). Mimo ze sierść wychodziła już garściami, nadal była to jedyna rzecz, która w łóżku mogła leżeć.
pozdrawiam Was juz powoli jesiennie.
Następny post juz będzie właśnie w takim klimacie.
Lato uciekło od nas szybciej niz byśmy chcieli, szkoda :-(
dobrego dnia dla Wszystkich
Lucy
Stolik ładny i praktyczny, Amelka może go przemieszczać gdzie tylko jest potrzeba. A Ty duża dziewczynko króliczkami się jeszcze bawisz? hmmm no nie dziwię się, bo prześliczny!
OdpowiedzUsuńPoduchy niesamowite! Brytyjczyk zaraz mi z monitora wyskoczy!
Króliczkami sie juz nie bawię, ten służy tylko w celach ozdobnych-siedzi w sypialni :). Załóż kraty na monitor, bo Brytyjczyk faktycznie wygląda jakby sie czaił do skoku :)))
Usuńbuźka
Bardzo ładny stoliczek,każdej dziewczynce się spodoba. Śliczne są też poduszki, moja córka oszalałaby na widok tych z kotami a i ja lubię koty.Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje.
OdpowiedzUsuńTe poszewki sa idealne do pokoi małych dziewczynek, one uwielbiają takie zwierzątka :-)
UsuńŚlicznościowo ;-)
OdpowiedzUsuńpodziękowano :))
UsuńLucy Ty byś takiego królika nie uszyła, a mało kto stworzyłby takie cuda, jak te Twoje poduchy. Nie mogę się im nadziwić, takie piękne :)) Ściskam karo-dekor.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję za miłe słowa :-))
Usuńa czy dałoby się taka poduszkę uszyć ale z koniem?
OdpowiedzUsuńjakby pani mogłaby sie odezwac na maila?
asiah18@interia.pl
pozdrawiam
joasia
Sliczny stoliczek i bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńa podusie cudowne, nie moge sie napatrzec ! piekníe je wykonalas !!!
pozdrawíam serdecznie :)
wielkie dzieki :-)
Usuńmój stoliczek a z tym imieniem bajecznie się prezentuje
OdpowiedzUsuńi te krzesełko turkusowe bym Ci chętnie buchnęła;-)
buziaki
Karolek- "siódme nie kradnij" :))
Usuńpięknie urządzone :) Amelka będzie w 7 niebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taca bardzo mi sie podoba , ale poduchami jestem zachwycona !
OdpowiedzUsuńmiło mi :-))
UsuńWszystko u Ciebie takie naturalnie eleganckie,wszystkimi rzeczami jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miłe słowa :)
UsuńPoduchy świetne, zwierzaki na nich jak żywe. Czytając dzisiejszego posta myślałam, że piszesz o mnie ihihi. Bo wszystko się zgadzało, tylko za nic nie mogłam sobie przypomnieć, żebym szyła dla Ciebie królisię;) A może chcesz pana królika, tak do pary?
OdpowiedzUsuńSerdeczności Lucynko przesyła :)
Iwonko- dokładnie -pisząco Iwonce biologu od razu miałam przed oczyma Ciebie-tak sobie pomyślałam co to za zbieg okoliczności :-)). I na dodatek tez szyjesz króliki- heheheh. Jak juz krolisia sie upomni i pierwiastek męski-od razu stukam do Ciebie i poproszę o uszycie kawalera :-)
Usuńduża buźka
Stoliczek jest przeuroczy:) A do poduszek aż chcę się od razu przytulić! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu -one az krzyczą "przytul mnie"
UsuńProszę o namiar osoby która szyje takie króliczki. Chętnie kupiłabym dla córeczki. Są prześliczne, z góry dziękuję. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonimku -napisz do mnie maila :-))
UsuńStoliczek stonowany i elegancki, myślę, że będzie z Amelką nawet, gdy podrośnie. ;)) Ooo, takie sierściuszki kłaków na pościeli nie zostawią. :))
OdpowiedzUsuńPozdowiam ciepło
Ewa
Popatrz jak praktycznie :)
UsuńPoduszki są cudowne,chciałbym przytulić się do takiego króliczka:)
OdpowiedzUsuńStoliczek piękny :) a podusia z króliczkiem cudowna :))
OdpowiedzUsuńŚliczny stoliczek!!! Samej taki mi sięmarzy, może na przyszłe lato? Królisia słodka, mam właśnie w planach uszyć królika dla Franka, ale co z tego wyjdzie.. hihi zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!!!
Super stoliczek, a poduchy jak zwykle THE BEST;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Stoliczek bardzo mi sie podoba :)) Króliczkowa podusia jest śliczna
OdpowiedzUsuńKochana, jak miło mi, że umieściłaś na swoim blogu mojego króliczka, dziękuję, widzę , że tworzysz kolejne, piękne projekty, podusie są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńIwona
Iwonko-jak mogłabym nie wspomnieć o Twoich zdolnych rękach :)
UsuńBardzo fajny pomysł do pokoiku. Króliczek uroczy i podusie także. U mnie z pokojem dziewczynek jest szaleństwo, bo ja próbuję ogarnąć a one "rozgarnąć":)
OdpowiedzUsuńStolik uroczy, sama mam kilka podobnych u siebie w domu - mają miliony zastosowań :-) Króliczek i poduchy bardzo wdzięczne i dekoracyjne.. nie wiedzieć czemu, faktycznie przywodzą na myśl jesień. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle te poduchy ze zwierzątkami są niesamowite:) Ma się wrażenie jakby chciały zejść z tych poduch superrr!!!!!! Jestem bardzo ciekawa co to za technika czy zwykły transfer daje taki efekt? Szczególnie ta z króliczkiem mi się bardzo podoba - taka słodka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgorzata
Świetne są te Twoje podusie :-) Co to jest za nadruk, chyba nie nitro?
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jeśli czasem zajrzysz na mojego bloga :-)
Pozdrawiam z Kęt!