Jesień kroczy-jest coraz bliżej. Troszkę szkoda długich ciepłych wieczorów, ale taka jest kolej rzeczy. Każda pora roku ma swój urok :-).
Dla mnie to jest motywacja do stworzenia kolejnych ozdób z okazji jej nadejścia.
Ostatni weekend był bardzo ciepły i słoneczny-postanowiłam zatrzymać w kadrze kilka aranżacji tarasu w scenerii wczesno jesiennej.
W oczekiwaniu na gości przyozdobiłam stół w to co dała na ten czas natura.
To bardzo kolorowa pora roku- tętni kolorami. Tego roku postawiłam na odcienie fioletu, amarant i miodowy :-)
Znowu powstało kilka poszewkowych nowości z serii Animals- bede je sukcesywnie pokazywać bo jest ich naprawdę mnóstwo :)
Coraz bardziej odczuwam naocznie szybsze zapadanie zmroku. Trzeba na kilka miesięcy odłożyć biesiadowanie na tarasie do późnych godzin nocnych. Teraz wieczorkiem trzeba się owijać w puchate pledy oraz odpalać kominek tarasowy. Ale to tez ma swój urok.
Właśnie sobie uzmysłowiłam ze 30 sierpnia minął 5 rok mojego blogowania.
Niesamowicie ten czas przeleciał.Dziękuję za to ze jesteście ze mną :-)
Lucy
wow jaka realistyczna podusia z wiewiórką :)
OdpowiedzUsuńjak żywa :-)
UsuńKażda pora roku ma w sobie urok:) Pięknie wygląda Twój taras w dekoracjach i kolorach jesieni:)
OdpowiedzUsuńMiłego początku tygodnia:)
Pozdrawiam:)
wzajemnie. Wiesz ja tez sie staram w każdej porze roku znaleźć pozytywne strony, nie narzekam :-). Ciesze sie ze mieszkamy w takim klimacie ze mamy te 4 pory roku. Gdyby było cały czas lato albo zima to by wiało nudą :-)
UsuńWspaniałe dekoracje! sprawiasz,że oswajam sie z pora roku która nie jest dla mnie zbyt przychylna. poduchy sa rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPoszukaj w niej dobrych stron :-), będzie ci łatwiej przez nią przejść :-)
UsuńPięknie. Ja lubię każdą porę roku, każda daje wiele możliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dokładnie tak :-)
UsuńCANDY ! CANDY !
OdpowiedzUsuńAle aranżacje zrobiłaś!! Pięknie i już! A "piątki" gratuluję i kolejnej życzę:))
OdpowiedzUsuńMarteczko- dzięki!!
Usuń5 rok już blogujesz? nieźle :) gratuluję :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny masz ten taras :)
Patrz jak to zleciało-jaka ja byłam młoda jak zaczęłam blogować-hehehe
UsuńCudne te poduszki i przepiekne aranzacje:) Gratuluje rocznicy:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńkłaniam sie nisko z podziękowaniem :-)
Usuńprzepieknie, siedzialabym tam :P
OdpowiedzUsuńno jaki problem-wpadaj :-)
UsuńJaki piękny blog! :)) Trafiłam do Ciebie przypadkiem i już mi sie podoba :) Musze zapisać, bo się aktualnie buduję, a jak będę wykańczać to takie blogi są będa dla mnie inspiracją!:)
OdpowiedzUsuńBędę zagladać!
Pozdrawiam ciepło :)
Aga F. z casa-miparaiso.blogspot.com
zawsze zapraszam, miłego wykańczania gniazdka życzę :-)
Usuńale pięknie ..
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŁał, 5 lat, gratulacje ! To kawał czasu, ja jeszcze wtedy nie zaglądałam do blogów, ha ha ha ,
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni, chociaż jak patrzę na przyrodę to wygląda pięknie, właśnie podziwiałam dzisiaj w ogrodzie gałązki głogu obsypane czerwonymi kuleczkami. Taras wygląda w każdej odsłonie przepięknie !
Ali zeby wiedziała -te 5 lat to naprawdę dużo czasu :-). Nawet tego sie nie czuje. Zobaczysz jak to u Ciebie zleci:-). Potem ja ci będę gratulować :-)
UsuńEch aż Ci Lucynko pozazdrościłam tych cudnych, jesiennych dekoracji. Ja teraz głowę mam zajętą planowaniem roku szkolnego, ale jak tylko się ogarnę to ... też będzie się działo a co, nie samą nauką żyje człowiek ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje rocznicy rówieśniczko :) i wielu dalszych twórczych lat życzę!
Wierze, ze za kilka dni zobaczę u ciebie multum pięknych jesiennych detali. Niech no sie tylko podział godzi ustabilizuje :-)
UsuńCudownie wygląda ta dekoracja stołu :)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze ci przypadła do gustu :-)
UsuńPieknie! Bardzo stylowo i romantycznie :)
OdpowiedzUsuńtak po mojemu :-)
UsuńAle pięknie ubrałas w jesień swój taras :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
UsuńGenialne jest to ujęcie z wiewiórkowatą poduszką i orzeszkami w misce :D Ekstra!
OdpowiedzUsuńNic, tylko czekać na jesień w jej pięknych odcieniach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie na nią czekam-muszę ją godnie przyjąć :-)
UsuńCudny ten Twój taras czy letnią porą czy już prawie jesienną. A czy poduchy ze zwierzakami to Twoje wykonanie?:) Jesień, szczególnie nasza polska jesień, jest piękna i kolorowa, jedynie ja zmarzlina jestem:)
OdpowiedzUsuńJa tez należę do tych marznących :-). Tak poszewki sa wykonane przeze mnie :-))
UsuńPrzepiękne te podusie:))
OdpowiedzUsuńLucy mam ogromną prośbę, napisz do mnie proszę maila bo chciałam o coś ważnego zapytać a Twój adres nie wyświetla mi się jak chcę pisać:((
Czekam na wiadomość
ilka82@op.pl pozdrawiam
napisałam, dostałaś maila?
UsuńNie:( To proszę zostaw mi Twojego a ja napiszę:), przepraszam za kłopoty:(
UsuńIlonko napisałam nawet na twojego poprzedniego maila- próbuję na wszystkie strony sie z tobą skontaktować .Podam ci jeszcze innego maila: lucyna@dekor-polska.pl. Moze sie uda na inna skrzynkę :-)
UsuńJesień daje wiele możliwości jeżeli chodzi o dekoracje.Oby była ciepła i kolorowa. Pięknie .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTobie i sobie tego życzę :-)
UsuńGratulacje z okazji rocznicy!:) Wiewiórka urzekła mnie, przesłodka jest!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Wiewiórka wyglądała na głodną, dlatego ja poczęstowałam :-)
UsuńNa tak cudnym tarasie to i zima będzie bajeczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edyta.
Edytko-powiem ci ze mam co do niego poważne plany na okres zimy :))
UsuńWrzosy masz prześliczne, też myślę o ich zakupie. A to serduszko mnie zaciekawiło, zdradzisz z czego ono powstało? Dekoracje również bardzo pomysłowe.Gratuluje całych 5 lat, to kawał czasu :)
OdpowiedzUsuńAniu -kup wrzosy, to swuetna krzewinka na okres jesienny :). Serduszko uszyłam z jakiegoś kawałka futerka :-)
Usuńpozdrowionka, dziekuję
Lucy
Cudna aranżacja! Milo poisiedziec w takim miejscu!��
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze wszystko takie idealne :) nawet jesień na tych zdjęciach wygląda cudnie
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko połączyłaś! U Was ten chłód niestraszny, bo macie piecyk więc można siedzieć do późnego wieczora ;) A te krzesełka są z Jyska? Widziałam tam podobne, ale nie jestem pewna. Jeśli tak, to jak się sprawują, bo mam na nie chrapkę ;) Buziole!
OdpowiedzUsuńKrzesełka kupowaliśmy w Jysku 4-5 lat temu. Sprawują sie bardzo dobrze, sa stabilne, az czasami żałuje, bo jak trzeba szybko wstać i sie przemieścić to się nie da. Sa ciężkie i niezbyt łatwo je przesunąć i jeszcze te podłokietniki :-). To jest poważny mebel :-)
UsuńPrześliczny ten Twój taras !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje! Uwielbiam wrzosy i wrzośce, ten biały wygląda tak delikatnie.. Uświadomiłaś mi, że najwyższy czas zakupić kilka sztuk :) Mimo wszystko, ja jeszcze liczę na ciepłe jesienne wieczory na tarasie :) Jesień lubi zaskakiwać, może i w tym roku tak będzie :)
OdpowiedzUsuńTaras w odsłonie wczesnojesiennej prezentuje się wspaniale. :) Wcale bym się z niego "nie zwijała", tylko odziana wielowarstwowo nadal cieszyła się takim pięknym miejscem! ;))
OdpowiedzUsuńGratulacje z powodu rocznicy, radości z blogowania życzę co najmniej przez kolejne pięć lat!
Ewa
tak mało było w tym roku ciepłych wieczorów a tu już jesień stoi za drzwiami:)))bardzo fajne te poduchy ze zwierzami:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńpowoli jesiennie, ale nadal jeszcze z powiewem lata. Piękne te kwiatki w skrzynce :)
OdpowiedzUsuńCoś za szybko ta jesień nam przychodzi w tym roku...:( Mam nadzieję, że zrobi się jeszcze ciepło!
OdpowiedzUsuńPoduchy wygrywają :)
Podusie ze zwierzątkami jak żywe:) Kilka takich na kanapie meeega efekt.Dostrzeglam jeszcze w tle z jeżykiem za jarzębinkami:)ŚWIETNE!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Pati Wichrowe Wzgórza
Dzieki za miłe słowa :-)). Pati a czemu ty jesteś anonimem?
Usuńpiękne te motywy na poduszkach:-) A ja mam pytanko - skąd bierzesz takie tkaniny z takimi ładnymi motywami? Pozdrawiam\ Balbina
OdpowiedzUsuńJa je drukuje :-)
UsuńNiesamowite poduszki! Mam nadzieję, że niebawem zagoszczą w moim domu.
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglądają te dekoracje stołu... :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!
OdpowiedzUsuń